Dzień dobry ,mam na imie Tomasz i jestem tata trojga wspaniałych dzieci ,dwóch córeczek i synka Olusia .
Oluś ma 5 lat i od urodzenia choruje na złożona wadę serca jaka jest niedorozwój lewej komory serca ,krótko mówiąc mój synek żyje z połową serduszka.
Olinek jest dzieckiem niedosłyszącym,i nie mówiącym .
Od urodzenia mojego synka walcze o jego sprawność by choć trochę miał normalne dzieciństwo.
Niestety koszty rehabilitacji jak i dojazdów na nią są ogromne .
Jedna rehabilitacja to koszt 200 zł a dojazd do Wrześni z miejsca gdzie mieszkamy to bagatela 340zl .
Olinek ma rehabilitację 3 razy w tygodniu
Nie możemy z tego zrezygnować ponieważ widzimy jakie sa duże postępy w rozwoju mojego synka.
Ale ogromne koszty sprawiły że nie pozostaje mi nic jak poprosić o pomoc państwa ,ponieważ już w tej chwili wiem że dłużej nie dam rady bez dobrych serc obcych osób .
Bardzo państwa proszę o pomoc dla mojego synka.
Olusia jeszcze w tym roku czeka wszczepienie rozrusznika ,gdy pomyślę że mógłbym go stracić ,to płacze.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Miś,Pyś i Krzyś
Oluś jesteś wielkim bohaterem a tata z siostrzyczkami to anioły bez skrzydełek 😘