Uratujmy Simbę przed śmiercią

Kochanie jak wiecie pomagamy  bezdomnym kotom dużym i małym. Teraz ten piękny duży kocur potrzebuje znów waszej pomocy😭😢💔Był piękny i duży ważył około 4 kg w tej chwili waży 2 6kg

Choruję na kaliciwirozę i ma w buzi nadżerki, które powodują, że kotek nie może jeść samodzielnie. Oprócz tego ma zęby w bardzo kiepskim stanie😭😢💔Miał dwa razy zakładaną sondę, która miała za zadanie ułatwić mu jedzenie czyli przez sondę miało być wprowadzone jedzenie prosto do żołądka. Niestety mimo kołnierza kocurek dwa razy tą sondę zdjął. W tej chwili jest karmiony strzykawką. Walczy z tą chorobą już od 5 listopada 💔😢😭 Jest dzielny, dlatego dostał imię Simba. Kotek walczy i widać, że chce żyć. W tej chwili mamy zadłużenie na około 700 zł codziennie te koszty dochodzą 😭Kochani pomóżcie nam w opłaceniu, a zarazem spłaceniu długu w klinice weterynaryjnej Gato we Wrześni. Kotek tam jest pod wspaniałą opieką. Jest izolowany i od początku choroby przebywa właśnie w Gato.

Edit: Nasz Simba wrócił do domu. Jest karmiony strzykawką. Rokowania ostrożne.
Ma zatkany nos i nadżerki w buzi 💔😭

Edit: Simba przeżył panleukopenie i kaliciwirusa. Miał robioną kolejną morfologię. Wyniki są w normie. Musi mieć jeszcze badania nerek i wątroby. Czekamy zaczynałam testów fiv/felv. Na początku lutego będzie miał usuwane i czyszczone zęby. 

Edit: Simba jest już po usunięciu zębów. Zostały mu tylko kły, reszta zębów była w tragicznym stanie. Simba dochodzi do siebie po zabiegu. Trzymajcie za niego kciuki. 

Edit: Kochani z całego serca dziękujemy ❤️

Simba został wyleczony i znalazł kochający 🏠 ❤️🥹