Tak Bardzo Chciałbym Mówić

Jestem tatą Kacpra. Mimo lat ciężkiej pracy synek nie mówi. Ma już prawie 10 lat, specjaliści twierdzą, że jak nie zacznie przed ukończeniem 12 roku życia to już nie będzie szans na jego mowę, jego nadzieje i nasze można powiedzieć zmaleją do zera, dlatego też mamy już naprawdę mało czasu, nie możemy zwlekać z jego rehabilitacją, każdy dzień tak naprawdę się teraz liczy, i każda złotówka na jego leczenie, bo do tego okresu mózg jego jeszcze jest na tyle plastyczny, że może coś się zmienić, i zacznie w końcu mówić, jest to dla nas największe marzenie, nic innego się nie liczy, Kacper jest bardzo skryty i przestraszony, ale my wierzymy, że uda nam się przezwyciężyć te przeciwności, że Kacpra czeka lepsza ,dobra i bezpieczna przyszłość. Dlatego walczymy!

Życie naszej rodziny podporządkowane jest rehabilitacji, terapiom i konsultacjom, łapiemy się każdej nadziei. Jednak każdy wyjazd do specjalistów kosztuje nas nie tylko wiele czasu i energii, ale też ogrom pieniędzy. Rehabilitacja jest kluczem do sukcesu, czas gra na naszą niekorzyść, dlatego też bardzo prosimy- pomóż nam!!!