W sumie to nie wiem, od czego zacząć. Po prostu jest tego za dużo.
Mam sporo problemów, dużą część to problemy finansowe. Nie miałam łatwego startu w życiu, rodzice nie interesowało co się ze mną dzieje. Kiedy w wieku 16 lat wyprowadziłam się z domu, pomagałam im finansowo do czasu, aż nie zaszłam w ciążę. Wtedy wszystko ucięłam i jednocześnie stałam się tą złą, bo już nie chciałam dawać.
Odwdzięczyli mi się tym, że w zeszłym roku komornik wszedł mi na konto i wynagrodzenie w pracy. Okazało się, że narobili długów czynszowych i nie chcieli tego spłacać. Walczyłam o to w sądzie z nimi. Wygrałam, ale czekam na zwrot pieniędzy, które mi zabrano. No i przez tamtą sytuację mam sporo długów, bo nie miałabym jak żyć. Muszę je pospłacać. Od ponad dwóch lat pracuje na etacie i dorabiam po godzinach. Ledwo już daje radę. Koszty kredytów, długi u znajomych, adwokat do odzyskania pieniędzy mi zabranych oraz zwyczajnie koszty życie: wynajem mieszkania (mieszkam tylko z córką), koszty leków. Przerasta mnie to. Chciałabym móc, choć ciut odetchnąć, bo nie mam jak... Dwie prace, szkoła i córka powodują, że czasu wolnego nie mam niemal. Nie mogę żadnej z tych rzeczy odpuścić jak np szkoły. Nie mam wykształcenia średniego, bo zamiast kontynuować naukę poszłam, do pracy, a nie mając szkoły z kolei jestem mniej warta dla pracodawcy, więc muszę to zrobić (oprócz tego bardzo marzę o ukończeniu tej szkoły, a poza tym daje mi to możliwość zmiany pracy na lepiej płatną w przyszłości). Muszę się przyznać, że potrzebuje pomocy.
Ostatnio doszło też to, że jak najszybciej muszę się wyprowadzić z obecnego mieszkania bo nie stać mnie chwilowo na tak duże opłaty. Nie wiem co dalej będzie. Zdrowie też mi się mocno posypało w ostatnim czasie. Staram się nie odpuszczać, ale momentami dużo o tym myślę.
Zbiórkę ustawiłam na 10 000 zł, ale potrzeby sięgają kwoty aż 20 000! Bardzo proszę o pomoc!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!