Na jedzonko i pokrycie rachunków

Hejka mam 19 lat, obecnie zbieram pieniądze na zapłacenie czynszu za mieszkanie oraz jedzenie. Niestety utraciłam pracę poprzez ucięcie etatów pracowniczych a co za tym idzie musiałam zrezygnować ze studiów, bo nie miałam za co ich opłacać. Również właściciel mi wypowiedział umowę wynajmu pokoju i mam czas do 31 grudnia, aby przenieść się do innego mieszkania. Nie mam żadnego wsparcia od najbliższej rodziny. Z góry jestem bardzo wdzięczna tym, którzy chcą pomóc. Doceniam to bardzo i wiele to dla mnie znaczy, bo sama lubię pomagać innym, gdy są w potrzebie!