Bartuś, zawsze żywiołowy i energiczny ośmiolatek, aktualnie... mocno ograniczona sprawność ruchowa nóżek i wózek inwalidzki. Wszystko za sprawą choroby, która spadła na nas w połowie listopada ubiegłego roku. Gdy usłyszałam diagnozę, złośliwy nowotwór rdzenia kręgowego - ścięło mnie z nóg. Milion myśli, złość, żal na cały świat – dlaczego znów tragedia spotyka naszą rodzinę? Dlaczego właśnie moje dziecko? I tak od podejrzenia zapalenia wyrostka, wylądowaliśmy na oddziale onkologii w Szczecinie, gdzie aktualnie Bartuś odbywa leczenie chemio- i radioterapią. Mimo to, synek wciąż ma na twarzy uśmiech i milion tematów do omówienia(ale każdy kto go zna, wie, że do pogadania to on jest pierwszy :)).
Długo się wzbraniałam przed utworzeniem zbiórki, myślałam, że jak zawsze sobie poradzimy, jednak nie tym razem... Zebrane pieniążki zostaną przeznaczone na rehabilitacje, której Bartuś będzie bardzo potrzebował, aby wrócić do pełnej sprawności oraz na pokrycie kosztów ewentualnych badań genetycznych, które zasugerował nam pan doktor, a te kosztują ogromne, jak na nasze możliwości, kwoty.
Z góry wszystkim dziękuję za każdą wpłatę.
Mama Bartosza.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
BiFŁ
Wierzymy, że to się powiedzie.
Kamil Bełczykowski
💪🏽💪🏽💪🏽Zdrowia Bartek 💪🏽💪🏽💪🏽
Karolina
Życzymy z Lili dużo zdrówka! ♥️
karol korczynski
Bartuś, wierzymy w Twoją walkę. Zwycięstwem jest, gdy się upadnie - znaleźć siłę by się podnieść!.. Nigdy się nie poddawaj...
Rafa
zdrowia kolego