Zbiórka funduszy na sierociniec

Witam wszystkich. Nazywam się Rafał. Jestem tutaj z bardzo ważnego powodu. Otóż - moim celem jest zebranie odpowiedniej ilości funduszy na pomoc rzeczową wychowankom sierocińca w Jinja w środkowej Ugandzie. Obiekt ten jest prowadzony przez Pana Bazirę  Johnsona,który załozył go z własnej inicjatywy jako filię większego projektu "Vision for orphans - Uganda". Ośrodek ten utrzymuje się z datków darczyńców oraz uprawy niewielkiego poletka ziemii,które dzierżawi od lokalnego właściciela. Problem polega na tym,iż obecnie znajduje się on w wyjątkowo cieżkiej sytuacji. A to dlatego,ponieważ żródła dochodu tego ośrodka zostały mocno ograniczone z powodu ogromnej suszy jaka nawiedziła tamtejszą okolicę w tym roku,a przez to zmniejszyła sie drastycznie możliwość  zaspokojenia podstawowych potrzeb jego podopiecznych,którymi są dzieci w wieku od 4 do 12 lat (56 osób - zarówno chłopcy jak i dziewczęta). Pomoc jest bardzo pilna i nie cierpiąca zwłoki,ponieważ tamtejszym dzieciom grozi niedożywienie oraz brak edukacji,którą miały zapewnione  wcześniej. Pan Johnson stara się robić co w jego mocy,aby zapewnić swoim wychowankom podstawowe produkty pierwszej potrzeby (odzież,obuwie,środki czystości czy  moskitiery).  Niestety - ostatnio jest to coraz trudniejsze.... Dlatego szuka pomocy gdziekolwiek (nawet za granicą). Niestety,nie zawsze to się udaje,a czas gra na niekorzyść tych dzieci. Im prędzej im pomożemy - tym lepiej. 

Przy okazji pragnę  wspomnieć,iż posiadam skany wszystkich niezbędnych dokumentów poświadczających legalność prowadzenia wyżej wymienionego ośrodka oraz realność zaistniałej sytuacji.  Dołączam je poniżej ... Kończąc - chciałbym serdecznie podziękować wszystkim potencjalnym darczyńcom.