Na zadłużenie mieszkania i leki

Dzień dobry, długo zbierałam się żeby założyć zbiórkę i poprosić o pomoc gdyż wcześniej pomimo że nie było lekko dawałam radę lecz obecna sytuacja która mnie spotkała jest bardzo trudna, niedawno straciłam pracę przez mobbing, popadłam w depresję z której ciężko wyjść, dodatkowo podupadłam na zdrowiu fizycznym, siadły mi oczy, widzę tylko z bliska, wada jest dość duża bo pojawił się światłowstręt, od ponad 20 lat mam chory kręgosłup uniemożliwia codzienne funkcjonowanie, miewam sytuacje że z powodu bólu kręgosłupa (odcinek szyjny, piersiowy, lędźwiowy) przez wiele tygodni nie mogę usiąść, wstać z łóżka, chodzić, ból promieniuje na rękę, nogę, drętwieją palce, bez leków i rehabilitacji brakuje sił, dodatkowo borykam się od wielu lat z silną nieomal codzienną migreną której towarzyszy ogromny, pulsujący ból głowy, wymioty, omdlenia i bez odpowiednich środków farmakologicznych (tryptanów na receptę) nie jestem w stanie funkcjonować, obecnie mieszkam w mieszkaniu rodzinnym które jest zadłużone na wiele tysięcy, otrzymałam pismo polecone ze spółdzielni mieszkaniowej do uregulowania długu gdyż jeśli tego nie zrobię w najbliższym czasie Spółdzielnia Mieszkaniowa skieruje sprawę mieszkania do sądu (informację otrzymałam z windykacji spółdzielni mieszkaniowej) mogę stracić dach nad głową, w ciągu kilku tygodni muszę wpłacić należność w wysokości 15 000, nie mam już bliskiej rodziny do której mogłabym się zwrócić o pomoc, obecnie szukam pracy zdalnej, proszę ludzi dobrej woli o pomoc, nawet drobna kwota ratuje życie, z góry dziękuję za każdą wpłatę.