Bezdomne, chore kociaki

Potrzebna pomoc w pokryciu kosztów leczenia bezdomnych kociaków.

Do pewnej Pani mieszkającej w Chełmie, która działa na rzecz zwierząt i dokarmia bezdomne koty, jakiś czas temu zostały podrzucone małe kocięta.

Pani Ela zaopiekowała się Nimi jak tylko mogła ale okazało się że są chore,

nie zastanawiając się więc udała się z Nimi do lecznicy.

Tam za badania, diagnozę i w efekcie kilkutygodniowe leczenie kociego kataru musiała zapłacić rachunek na ponad tysiąc złotych.

Pani, która tak ratowała kocie życie sama jest osobą schorowaną, która utrzymuje się z emerytury.

Pomału w ratach spłacała dług w lecznicy ale zostało jeszcze ponad 300zł, a obecnie jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej, więc poprosiła Nas (Schronisko dla Zwierząt) o pomoc, a Ja proszę w Jej imieniu o pomoc Was.

Jeśli każdy komu los bezdomnych kotów nie jest obojętny i wspiera ludzi, którzy pomagają zwierzętom, przeleje chociaż po 5 zł to może wspólnymi siłami uzbieramy potrzebną sumę aby spłacić dług w lecznicy.

Z góry dziękujemy za każdą przekazaną złotówkę ❤