Pomóż mi pomagać tym, którzy sami nie poproszą o pomoc...
Zawsze miałam wielkie serce dla zwierząt. Bezdomne, chore, porzucone – trafiają do mnie jakby wiedziały, że znajdą tu schronienie i odrobinę ciepła. Staram się każdemu z nich zapewnić opiekę, leczenie, jedzenie i choć odrobinę miłości, której tak bardzo im brakuje. Niestety, koszty leczenia weterynaryjnego rosną, a ja nie jestem już w stanie pokrywać ich sama. Pod opieką mam 4 starsze dzikie koty zaś niedawno przybył bardzo młody tygodniowy szczurek waży zaledwie 25g i potrzebuje mleka zastępczego a przez wyziębienie musi dostawać również leki,witaminy oraz kroplówkę niestety koszty tego wszystkiego nie są tanie..
Dlatego proszę – jeśli możesz, pomóż mi ratować te ciche istnienia. Każda złotówka to realna szansa na zdrowie, życie i nowy dom dla tych, którzy nigdy nie powinni cierpieć.
Dziękuję z całego serca – również w ich imieniu. 🐾💙
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!