Dwie mikro suczki czekały na ratunek tuż przy drodze w gminie Wartą… przytulone do siebie i bardzo wystraszone. Wszystko wskazuje na to, że nie ruszyły się z miejsca, gdzie ktoś wyrzucił je z samochodu. W okolicy lasy, puste drogi… Jedno z tych miejsc, które wybierają zwyrodnialcy, gdy chcą pozbyć się swoich zwierząt.
Gaja (czarna) i Zoja (podpalana) to najpewniej siostry. Mają nie więcej niż 2 lata i ważą 7 i 8 kg. Łączy je jeszcze jedno - obie są w ciąży… Za kilka tygodni powiększyłyby populację bezdomnych psów o 10 czy 15 szczeniąt. Dlatego tym bardziej cieszymy się, że na ich drodze stanęły osoby, które nie przejechały obojętnie. I że przywiozły je do nas, bo zapewnimy im najlepszą opiekę i znajdziemy wspaniałe domy. Przed nimi całe życie.
Dzisiaj zbieramy na nowy start dla sióstr: dwa zabiegi sterylizacji aborcyjnej, które muszą odbyć się lada dzień. Potrzebne są też badania krwi, środki na pchły, kleszcze i pasożyty oraz szczepienia. Wszystko to, aby przygotować Gaję i Zoję do adopcji i dać im nowe życie. Dziękujemy za każdą pomoc.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Niech znajdą dobrych ludzi
Anonimowy Darczyńca
❤️❤️❤️
Piotr Janicki
Dla piesków, oby znalazły wspaniały dom!!!