Dzień dobry
Mam 40 lat mieszkam na wsi. Mam córkę i to dla niej prubuje coś w życiu osiągnąć. Choć ciężko mi to idzie prubuje z każdej strony ktorej się da. Pochodzę z patologicznej rodziny mimo to w swoim życiu doszłam do wielu wspanialych rzeczy które straciłam przez swoją głupotę zwaną mężem... Przez wiele lat odbijam się od dna w które wpadłam.. Prubuje i coś ciągle zmieniam i idę do przodu ale już nie mam siły.. Ciągle coś mnie przydeptuje jak tylko wychyle się na powierzchnię... Potrzebuję pieniędzy żeby wykończyć dom który zaczęłam budować. Robię co mogę już mam dość tułaczki życiowej.. Nie mogę wziąść kredytu. Pracuję, mam stałą pracę i nadgodziny. Ale niestety brak pieniędzy. Córka mnie ciągle pyta mamo kiedy będziemy mieć swój domek już skończony on nie jest duży to tylko jeden pokój z kuchnią ile to będzie trwało kiedy skończysz.? A ja już nie mogę co jej powiedzieć ciągle mówię już nie długo i to trwa kilka lat... Co święta czy urodziny czy jakiekolwiek pytanie co ci kupić moje dziecko mówi nic mamo zbieraj na domek bo chce już mieć swoje łóżko i pokoik żeby mogła koleżanka do mnie przyjść... Tak to prawda niestety mam pkoj i wspólne łóżko z córką bo nie mamy gdzie w pokoju wstawić drugiego łóżka... Proszę o pomoc... Wiem że dobro wraca i że i mi ktoś pomoże a ja napewno też komuś pomogę to tylko kwestia czasu... Dziękuję... Gdyby tak się wydarzyło że zebrałabym jakieś pieniądze to każda złotówkę wydam na skończenie domu. Jak udało by mi się skończyć swój dom to kwotę która zebrałam zwruce co do złotówki osobom potrzebującym... Jak osiągnę swoją stabilizację i się podniosę zrobię wszystko żeby być przykładem i założę jakąś organizacje pomagająca osobom znajdujących się w takiej samej sytuacji jak moja.. Jest wiele trudnych rzeczy które przeszłam i tu nie mogę o tym pisać... Jeśli naprawdę chcesz wiedzieć co przeszłam żeby mi pomóc to nie tu nie publicznie... Nie wiem jak... Jeśli chcesz pomóc a nie chcesz dać mi pieniędzy to możesz kupić mi rzeczy potrzebne do domu. Mam puste ściany stan sorowy zamknięty... Więc jeśli masz na zbyciu jakieś rzeczy budowlane potrzebne do założenia prądu wody gazu centralnego czy inne... Też możesz pomóc... Jeśli uważasz że zasługuje na pomoc to proszę pomóż mi i mojemu dziecku...
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!