Pomóż mojemu synowi wyrwać się ze szponów schizofrenii i wrócić do życia. Nawet 1 zł będzie dużą pomocą.
Sytuacja zmusiła mnie do poszukania pomocy bo stanęłam przed przysłowiową ścianą.
Jestem matką szukającą pomocy dla swojego dorosłego już syna. Mam 67 lat i od ponad 30 lat walczę z chorobą syna, który ma zdiagnozowaną schizofrenię paranoidalną. Najpierw walczyłam z nastolatkiem, który nie zdawał sobie sprawy z tego, że potrzebuje pomocy specjalistów. Potem walka ze służbą zdrowia o wdrożenie właściwego leczenia. Teraz walka z systemem o chociażby częściowy powrót syna do życia.
Mój syn potrzebuje indywidualnej terapii, której państwowe placówki nie są w stanie mu zapewnić. Wiele razy woziłam go do Domu Pomocy Społecznej ale stosowane tam metody nie przynoszą oczekiwanego skutku. Są takie same dla każdego chorego a w schizofrenii nie ma dwóch takich samych pacjentów. Potrzebne jest indywidualne podejście do każdego potrzebującego a na to terapeuci w DPS nie mają ani czasu ani środków.
Jest duża szansa na częściowy powrót mojego syna do normalnego życia poprzez niestandardową terapię stosowaną przez dobrych terapeutów. Ale na to muszę mieć środki ponieważ terapia jest długotrwała i kosztowna.
Z góry dziękuję za każdą najmniejszą wpłatę i okazaną empatię.
Oto moja historia. (Choroba syna i męża poparta dokumentacją medyczną)
Od kilku lat zarówno syn jak i mąż mają orzeczony stopień znaczny niepełnosprawności wymagający stałej 24 godzinnej pomocy osób trzecich w czynnościach życia codziennego, czyli mnie. Pomimo tych przeciwności losu nie poddaję się i wciąż dążę do poprawy funkcjonowania mojej rodziny.
Schizofrenia jest ciężką, przewlekłą chorobą psychiczną, która powoduje szereg objawów psychicznych. Osoba nią dotknięta nie zawsze potrafi odróżnić własne myśli i wyobrażenia od rzeczywistości. Prowadzi to do problemów w pracy, szkole i w związkach. Chorzy na schizofrenię wycofują się i tracą kontakt z rzeczywistością, co powoduje niepokój i lęk u chorego, jak również u członków jego rodziny i przyjaciół. Nie jest znane lekarstwo pozwalające wyleczyć schizofrenię, a bez leczenia objawy choroby mogą się utrwalić, znacząco upośledzając funkcjonowanie pacjenta. Dostępne są jednak skuteczne metody leczenia, które pomagają pacjentom radzić sobie z objawami, zmniejszają ryzyko nawrotu choroby i pozwalają bardziej cieszyć się życiem codziennym.
Schizofrenia kryje wiele tajemnic. W dużym stopniu nie rozumiemy na czym polega ta choroba. Objawia się na wiele sposobów. Każdy przypadek jest inny. Wciąż nieznane są jej dokładne przyczyny. Jest cierpieniem, które się przeżywa w samotności, bo chory nie potrafi podzielić się z innymi tym, co się z nim dzieje.
Mój syn po wielu latach leczenia i niezliczonych pobytach w szpitalu potrzebuje teraz rehabilitacji, takiej która pozwoli mu przezwyciężyć smutek schizofreniczny i pozwoli zauważyć, że życie nawet z chorobą jest interesujące. Lecząc od lat schizofrenię, specjaliści nauczyli się opanowywać objawy psychozy, ale dużo poważniejszy problem stanowi wciąż walka z objawami negatywnymi. One także, a może przede wszystkim, uniemożliwiają osobie chorej normalne funkcjonowanie. Choć nie doświadcza ona epizodów psychotycznych, często spędza cały dzień, nie podejmując aktywności. Nie ma motywacji, nie jest w stanie wstać, samodzielnie przygotować sobie posiłku, umyć się. Jeśli zdecyduje się zjeść posiłek, to tylko przygotowany przez drugą osobę. Szczytem aktywności dla takiego chorego jest włączenie radia czy zapalenie papierosa. Taki chory, z uwagi na swój stan, wymaga często stałej opieki innej osoby. Traci swoją młodość, nie wykonuje tych czynności, co jego rówieśnicy, nie jeździ na wakacje, nie studiuje, nie zakłada rodziny. To ogromna tragedia, bo choroba dotyka ludzi młodych, którzy całe życie mają przed sobą.
Aby codzienne funkcjonowanie pacjentów ze schizofrenią z przeważającymi i przetrwałymi objawami negatywnymi mogło ulec poprawie, konieczna jest kompleksowa pomoc, uwzględniająca systematyczne przyjmowanie dobrze dobranych leków, psychoterapię, psychoedukację pacjenta i jego rodziny czy trening umiejętności społecznych. Należy jednak pamiętać, że w przypadku pacjentów cierpiących na schizofrenię z przeważającymi i przetrwałymi objawami negatywnymi, zachęcanie do uczestniczenia w zajęciach terapeutycznych jest szczególnie trudne. Dzieje się tak dlatego, że pacjenci potrafią całymi tygodniami nie opuszczać swojego pokoju, są pozbawieni energii i woli. Jednak dzięki skutecznym formom leczenia, w tym odpowiednio dobranej farmakoterapii i odpowiednej dostosowanej do pacjenta rehabilitacji mogą stać się bardziej samodzielni, odciążyć swoich opiekunów, wrócić do dawnych aktywności.
Należy pomóc osobom cierpiącym na schizofrenię znaleźć takie zajęcie, które nada sens ich życiu i nauczy nowych umiejętności. Ważne jest, aby skupić się na pozytywach, na tym, co chorym na schizofrenię sprawia przyjemność lub w czym są dobre. Należy starać się wyznaczać małe, realistyczne cele oraz pomagać im znaleźć taką pracę lub rozwinąć takie umiejętności, które są łatwe do opanowania, a jednocześnie znaczące. Należy pamiętać, że trudności w koncentracji to jeden z objawów schizofrenii, w związku z czym ważne jest, aby okazywać osobom dotkniętym tą chorobą dużo cierpliwości.
Osoby, które leczą się psychiatrycznie są w naszym społeczeństwie stygmatyzowane. Chyba najbardziej dotkliwe jest to w przypadku młodych osób, które jeszcze nie zaczęły żyć na własny rachunek. Otoczenie im nie ufa, a one tracą wiarę we własne siły. Trzeba szukać sposobów ujarzmienia choroby aby ona nie zamykała chorym możliwości powrotu do społeczeństwa.
Tak w dużym skrócie przedstawiłam swój problem.
Jeszcze raz dziękuję za wszelką pomoc i okazaną empatię i wsparcie.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
JG
Elżbieta Szczepanik - Organizator zbiórki
Bardzo dziękujemy za wsparcie naszej zbiórki. Jesteśmy wdzięczni za okazaną pomoc i zrozumienie trudnej sytuacji. Z poważaniem Elżbieta Szczepanik