Czesne na studia w USA Wiktorii

Bardzo mi miło, za zainteresowanie! Nazywam się Wiktoria, mam 23 lata i po tylu latach nauki mam w końcu szansę spełnić marzenie o studiach Architektonicznych w USA! Jestem naprawdę podekscytowana tą możliwością! Jest to marzenie, o które walczyłam od wielu lat i nie chciałabym rezygnować z szansy jaką dało mi życie i moja ciężka praca! Jednak studia w stanach nie są darmowe i pomimo bardzo wysokiego stypendium za osiągnięte wyniki-portfolio architektoniczne w wysokości niemal 40 000 dolarów rocznie!! Wciąż zostaje dużo opłat, koszty utrzymania…. To moja ostatnia szansa na uzbieranie pieniążków na studia w tym roku, później moja akceptacja zostaje unieważniona! :(

LINK DO MOJEGO PORTFOLIO :https://www.flipsnack.com/jatczak/jatczak_wiktoria_architecture_portfolio_2020.html

Przez ostatni rok pracowałam w Wielkiej Brytanii gdzie udało mi się odłożyć 20 tys. zł w kierunku studiów.

W ciągu ostatnich 4 miesięcy w Polsce udało mi się uzbierać 13 tys. zł pracując jako kelnerka na profesjonalny komputer, który pozwala na wykonywanie projektów na najwyższym poziomie, co było również wymogiem od uczelni…

Wciąż daje z siebie wszystko, by spełnić marzenie…dlatego proszę też Państwa o wsparcie, za które będę niezwykle wdzięczna!!!
MOJA HISTORIA 

O byciu architektem marzę od 5 klasy podstawówki, gdzie zaczęło podobać mi się rysowanie, wymyślanie nowych rzeczy jak i projektowanie domków w grach takich jak simsy, od tamtego czasu starałam się robić wszystko co przybliży mnie do osiągnięcia celu… Bardzo chciałam jechać do USA zrobić studia licencjackie, bo zawsze wierzyłam, że stać mnie na coś więcej i nigdy nie chciałam być jak inni, jednak trwają one aż 4 lata i kosztują krocie… dlatego zrezygnowałam z marzenia i na studia licencjackie zdecydowałam się aplikować do Wielkiej Brytanii z nadzieją, że przybliży mnie to do osiągniecia marzeń i bycia wybitnym architektem! Godząc studia i pracę oraz dzięki wielkiej pomocy rodziców byłam w stanie zdobyć licencjat z Architektury kończąc Uniwersytet w Leicester z wysokimi wynikami! Studia w Anglii dały mi niezwykle wspaniałe doświadczenie, lekcje życia, naukę samodzielności, a przy tym wszystkim motywację do dalszych działań! Od początku mierzyłam wysoko i jestem w szoku jak ja sobie ze wszystkim dałam radę w tak młodym wieku! Szczególnie biorąc pod uwagę, że do szkoły poszłam rok wcześniej niż rówieśnicy, a decydując się na studia w UK miałam zaledwie 17 lat i nic nie wiedziałam jeszcze o życiu! Teraz nabrałam trochę doświadczenia i wciąż walczę o te same marzenia co pare lat temu!

W trakcie studiów wzięłam udział w wolontariacie dla E2 Community College na projekt hali sportowej dla dzieci w potrzebie, gdzie w grupie 5 studentów, przeprowadzaliśmy prezentacje przed radnymi miasta Leicester w Wielkiej Brytanii. Brałam również udział w kursach architektonicznych z zakresu wizualizacji architektonicznych jeszcze w trakcie studiów, by podwyższyć kwalifikacje! A także doszkalałam się wykonując kursy online. Współpracowałam z architektem wnętrz w Polsce nad projektami klientów wykonując dla nich wizualizacje.

Moi rodzice starają się jak mogą, by przybliżyć mnie do studiów na wymarzonej uczelni, niestety nie mają aż tak dużych środków, pochodzę z licznej rodziny 2 +4, którą od zawsze swoją ciężką pracą utrzymuje nas nasz tata, nasza mama zawsze o nas dbała jak mogła i zrobiła wszystko byśmy byli tu gdzie teraz jesteśmy. Byli skłonni poświęcić wiele rzeczy dla mnie…I gdy wszystko wskazywało na to, że uda mi się rozpocząć studia w Sierpniu 2021 roku, na tydzień przed wyjazdem mój brat dostał poważnej kontuzji nogi, ponieważ profesjonalnie trenuje piłkę nożną, wymagana była bardzo kosztowna operacja i długie rehabilitacje, które trwają aż do teraz. Sprawiło to, że jakiekolwiek zgromadzone środki na start studiów (bo kwoty na pełne studia nie miałam) zostały przeznaczone na powrót do zdrowia mojego brata. W tym samym momencie poprosiłam o przesunięcie studiów jeszcze raz na semestr Jesienny 2022 roku, jest to ostatnia możliwość zmiany startu nauki jaką mam i ostatnia szansa na zgromadzenie pieniążków na naukę!

Z pomocą rodziców i narzeczonego oraz dzięki stypendium od szkoły udało mi się przybliżyć do zebrania sumy potrzebnej na naukę, niemniej jednak studia trwają 2 lata, a koszty są bardzo wysokie i pieniążków wciąż brakuje :( Nigdy nie prosiłam nikogo o pomoc i zawsze staram się sama zapracować na wszystko, niestety tym razem nie dam rady SAMA, sytuacja i moja determinacja do spełnienia marzenia doprowadziła mnie tutaj - do utworzenia zbiórki!

Jest do dla mnie szansa na lepsze życie i spełnienie marzeń i wiele to dla mnie znaczy!

Poniżej podaje szczegółowe dane, a w załącznikach przedstawiam dokumenty ze szkoły oraz zdjęcia projektów wykonanych przeze mnie. Wszystkim, którzy zdecydują się pomóc OGROMNIE DZIĘKUJĘ!

KOSZTY UTRZYMANIA W USA I CZESNE I WYMAGANE WYDATKI

CZESNE : 67 380, 00 $ ( Od tego odejmuję stypendium wynoszące dokładnie 39 834, 00$)

Pozostały koszt czesnego do zapłaty 27 546 $ za rok w przybliżeniu daje to kwotę 110 200, 00 zł

KOSZTY UTRZYMANIA: 26 360 $ Za rok na podstawie wyliczeń uniwersytetu (koszt mieszkania, jedzenie, zapotrzebowania własne).Jest to około 105 450, 00 zł :/

Jest to łączna kwota w przybliżeniu na polskie złotówki w wysokości 215 650,00zł za rok, 431 300,00zł za dwa lata studiów.

wiem, że kwota jest ogromna i przewyższa moje możliwości, dlatego bardzo chciałam prosić o pomoc w zebraniu sumy.

Wciąż potrzebuje przynajmniej 150 000 tys zł na pierwszy rok :(

Całe studia magisterskie trwają dwa lata, w trakcie których mogę podjąć się pracy w wymiarze 20 godzin tygodniowo (jest to maksymalna ilość pracy dozwolona na wizie studenckiej studentom międzynarodowym) i na terenie kampusu jest to zarobek w wysokości 1000 usd miesięcznie, co mogę przeznaczyć na koszty utrzymania, na drugim roku jest możliwość zdobycia praktyk zawodowych.