Kochani. Potrzebujemy pomocy w uratowaniu naszego wspaniałego rudzielca, kota Stefana. Jest z nami od stycznia. Adoptowaliśmy go ze schroniska. Na początku maja stał się bardzo apatyczny i przestał jeść. Kiepskie wyniki krwi i USG, żółtacza potwierdziły diagnozę FIP 😢. Od tygodnia dostaje zastrzyki które są bardzo kosztowne. Leczenie FIPu jest długotrwałe (84 dni leczenia) a leki i badania kosztowne. Będziemy wdzięczni za wsparcie, aby wyleczyć Stefana.
Bardzo dziękuję wszystkim dotychczasowym darczyńcą. Nasz kochany rudzielec nabiera sił - leczenie zaczęło działać 💪. Przed nami jeszcze wiele dni leczenia ale pojawiła się nadzieja na uratowanie kociaka 🐱
Zachęcam do dalszego wspierania nas w walce z FIPDzisiaj kolejna wizyta u weterynarza i badania krwi 💉. Trzymajcie kciuki ✊ żeby były lepsze niż ostatnio.
Walczymy o zmniejszenie stanu zapalnego, o wyjście z anemii oraz o lepsze wyniki wątrobowe 🐈
Wyniki krwi poprawiły się 💪. Stefan ma lepszą hemoglobinę (jeszcze nie w normie ale wyższa niż była 🥹), lekuocyty spadły i są prawie w normie. Poprawiły się też wyniki wątrobowe, jeszcze bilirubina trochę zawyżona ale spada. Niestety bardzo niskie żelazo było przyczyną kolejnej wizyty u weterynarza aby podać je w iniekcji. Rudzielec był dzielny i super zniósł zastrzyk 🐱.
W przyszłym tygodniu kolejne badania krwi. Trzymajcie kciuki 🤞 żeby były jeszcze lepsze.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!