Ludziska pomocy dla psiej Babci
Dopiero co, tylko w ciągu 4 ostatnich dni zabrałam pod opiekę sunię zwróconą z adopcji(nie mojej), szczeniaka, którego ktoś przerzucił przez płot i sunie, która po sterylce mieszkała w piwnicy z braku miejsca i miała wrócić do kojca.
I zobaczyłam jeszcze JĄ!
BEZRADNĄ, PRZERAŻONĄ STARUSZKĘ.
Pół roku przeżyła z dwoma innymi psiakami w opuszczonym gospodarstwie po śmierci właścicielki.
Błąkające się po wsi z głodu psy mieszkańcy zgłosili do Gminy a hycel natychmiast odłowił i zamknął u siebie w kojcu.
We wtorek mają pojechać do schroniska.
Schronisko Małe Boże. Perspektywy bardzo kiepskie.
Dla starego psa to bilet w jedną stronę.
Pod postem wywołanych wiele Fundacji...ale wiadomo jak jest...miejsc brak, Święta za pasem, ludzie myją okna.....
Staruszki często zostają już na zawsze bo mało kto chce takie psy adoptować.
Badania, testy, kastracja, kardiolog, stomatolog to lekko ponad 3 tys.
Do tego ewentualnie hotel jeśli nie znajdę miejsca. I utrzymanie.
Jeśli mi pomożecie ją zabezpieczyć finansowo jestem gotowa natychmiast Ją zabrać. Natychmiast.
Ale ponieważ mam już pod opieką kilka staruszków pozabieranych ze schronisk BEZ żadnych zbiórek więc kolejnej już nie utrzymam sama.
Mam nadzieję, że się pochylicie nad NIĄ....
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Niech Cię Serduszko starenkie Twoi Aniołowie prowadzą do Twojego Domku na ostatnie lata. Dobra i Miłości.