Na Święta dla Rodzin i Dzieci

Witam.

Jestem Anna Czajka Prezes Fundacji Zmieniamy Niemożliwe i zakładam tą zbiórkę by Nasze Rodziny, a mamy ich około 50 mogły przeżyć godne Święta. Czas Bożego Narodzenia jest to wyjątkowy i magiczny czas. Niestety nie dla wszystkich... Nasi podopieczni są w bardzo trudnych sytuacjach życiowych. Często choroba jak u 

-Dwóch Braci z Nowej Huty- jeden brat po udarze, drugi dializowany prawie niewidomy. Brak środków na leki i żywność, a do tego pluskwy w mieszkaniu.

-Pani Monika z Nowej Huty, zaawansowany rak, a w domu Syn z zespołem Downa. Ledwo wiążą koniec z końcem, a co będzie dalej... Brak rodziny, brak wsparcia...

-Rodzina z Łuczyc, 3 małych dzieci, Tata chory na trzustkę, a Dziadek leżący w stanie bardzo ciężkim ... Mama, która próbuje być dzielna, ale brakuje na chleb...

Czasem życie i los

-Pani Weronika z okolic Krakowa, tragiczna śmierć Męża i została sama z 4 dzieci. Niestety dzieci nie mogły dostać renty... Bieda i smutek...

-Pani Ania z Niepołomic, mąż sadysta i alkoholik, sama bez wsparcia rodziny, walczy o dwójkę najmłodszych dzieci by mogły mieć normalne dzieciństwo, w trakcie bardzo trudnego rozwodu... Ciężko związać koniec z końcem...

Takich historii jest wiele zapraszamy do naszego na fb gdzie można śledzić jak pomagamy

https://www.facebook.com/groups/zmieniamyniemozliwe/?mibextid=c7yyfP

Fundacja dokładnie weryfikuje rodziny i osoby. Większości z nich zabrakło możliwości, szczęścia lub po prostu szansy na normalne życie. Rodziny głównie pochodzą z małych wiosek pod Krakowem.

Dlatego swoim działaniem staramy się ich wspierać, a w tym szczególnym okresie świąt, zależy nam właśnie, żeby mogli je spędzić w spokoju, szczęściu i radości. 

Dlatego bardzo proszę o wsparcie na zakup nie tylko żywności czy leków, ale również by pod choinką znalazły się prezenty dla tych małych i dużych. 

Mam za sobą niesamowitych Wolontariuszy, przy których niemożliwe stawało się jak najbardziej możliwe. Wyremontowaliśmy dom, rozwieźliśmy tysiące nowych par spodni po domach dziecka, woziliśmy węgiel oplem corsą, zmieniliśmy dach, przeprowadziliśmy ogromną Akcję Święta,  załatwiliśmy pracę tym, którzy ją stracili przez covid, sprawiliśmy uśmiech na wielu twarzach, wyciskaliśmy też łzy... 

Z tego miejsca, w imieniu moim i moich wolontariuszy, prosimy Was o datki. Żyjemy w bardzo chorym czasie, ludzie tracą pracę z dnia nadzień, choroba niszczy życie. Dajmy im wsparcie, dajmy im bodziec, który sprawi, że się nie poddadzą i będą walczyć o swoje rodziny!

Pozdrawiam

Prezes Fundacji

Anna Czajka