Wesprzyj Kasię - kobietę, która przez lata była oparciem dla innych, a dziś sama potrzebuje pomocy.
Kasia to osoba, która przez całe życie wspierała innych. Jej praca jako Soul Coachka i mentorka pomogła setkom kobiet przejść przez trudne momenty życia, znaleźć swoją wewnętrzną siłę, odzyskać równowagę i zmienić życie na lepsze. Zawsze stawiała innych na pierwszym miejscu, sama rzadko prosząc o pomoc. Dlatego my, jej przyjaciółki, bierzemy sprawy w swoje ręce i prosimy o pomoc, bo teraz to ona potrzebuje naszego wsparcia!
W styczniu 2024 roku zdiagnozowano u niej nowotwór okolic głowy i szyi HPV zależny. Złośliwy i rzadki typ nowotworu, którego ogniska pierwotnego nie udało się zlokalizować. Przeszła przez piekło bardzo trudnego i wyczerpującego leczenia: intensywna, równoczesna chemio- i radioterapia, która spaliła jej skórę, błony śluzowe i przełyk. Przez wiele tygodni żyła w ogromnym bólu, z ograniczoną możliwością jedzenia, picia i normalnego funkcjonowania. Całkowicie opadła z sił. A mimo to, przez cały ten czas, pozostawała w kontakcie z kobietami, które wspiera.
Podjęte leczenie zadziałało! Rak zniknął. Kasia z radością i ogromną nadzieją, że to koniec tej nowotworowej historii, wróciła do życia, do pracy, do swoich bliskich!
Zaledwie pięć miesięcy po zakończeniu leczenia zorganizowała i poprowadziła czterodniowe warsztaty dla kobiet, pokazując swoją wielką moc i ogromną determinację. Podzieliła się swoją onkologiczną historią przyjmując zaproszenie do współtworzenia książki „Rak bez tabu”, w której opowiada o swojej drodze leczenia i powrotu do życia. Z myślą o tym, żeby dodać odwagi innym.
Niestety, kilka tygodni temu nastąpiła nagle wznowa. Operacja, która miała być rutynowa, okazała się być dramatycznie trudna. Guz był zrośnięty z nerwem twarzowym. Aby uratować Kasi życie, lekarze musieli przeciąć jego dolną część.
Dziś Kasia ma nie tylko wznowę, ale również porażenie prawej strony twarzy. Nie może ruszać policzkiem, kącikiem ust, brwiami. Ma problemy z mówieniem i jedzeniem. Twarz jest niesymetryczna, a obrzęk po operacji bardzo duży. Potrzebna będzie długotrwała rehabilitacja neurologiczna i najprawdopodobniej kosztowna operacja rekonstrukcji nerwu twarzowego. Jednocześnie toczy się dalsza diagnostyka, wynik histopatologii zdecyduje, jakie kroki będą dalej podjęte.
Niestety w związku z intensywnym leczeniem, jakie przeszła rok temu, możliwości dalszego leczenia w Polsce są ograniczone. Kasia szuka pomocy również za granicą w ośrodkach specjalizujących się w rzadkich i złożonych przypadkach onkologicznych. To jednak wiąże się z ogromnymi kosztami.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie!
Zebrane środki zostaną przeznaczone na:
• specjalistyczne konsultacje i diagnostykę w Europie
• rehabilitację i terapię twarzy (neurologopeda, fizjoterapia, medycyna funkcjonalna)
• operację rekonstrukcji nerwu twarzowego
• tłumaczenia dokumentacji, badania, leczenie wspomagające
• ewentualną chemioterapię lub inne formy leczenia nierefundowanego
• pomoc w pokryciu kosztów codziennego życia w czasie, gdy Kasia – choć nie chce całkowicie rezygnować z pracy – nie jest w stanie pracować jak do tej pory. Dzięki Twojemu wsparciu będzie mogła z większym spokojem i poczuciem bezpieczeństwa skupić się na najważniejszym, czyli powrocie do zdrowia.
Kasia ma wspaniałego męża, który od początku stoi przy niej jak skała, i 12-letnią córeczkę, dla której jest całym światem. Kasia pragnie żyć! Nie tylko przetrwać, ale znów być w pełni sobą. Marzy, by wrócić do pracy z kobietami, które czekają na nią i jej wsparcie.
Każda złotówka i każde udostępnienie to cegiełka do tego, by Kasia mogła stanąć na nogi, wrócić do zdrowia i dalej dawać wsparcie innym. A szanse na to wciąż są naprawdę duże!
Zrzutka ma charakter prywatny, a pozyskane środki w całości zostaną przeznaczone na opisane powyżej wsparcie.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Usciski z Irlandii
Trzymamy kciuki za pełny powrót do zdrowia. Ściskamy mocno!
Iwona Marosz-Lisak
Kasiu,wysyłam ogrom pozytywnej energii. Buziaki
Ania Zegarowicz
Kasiu przesyłam całą pozytywną energię dla Ciebie ♥️ ♥️♥️ Pewnego dnia powiesz nie było łatwo ale było warto ♥️♥️♥️
Ewa Maria
Trzymaj się :-)
Jan Myczkowski
Kochana Kasiu, Przecież wiesz , że wygrasz... a my Ciebie w tym wspieramy całym sercem. Jesteśmy z Tobą cały czas. Basia i Jasiu