Na leczenie kociąt pod opieką

Zbiórka powstała dla kotów pod naszą opieką, na jedzenie i leczenie.

Zwracamy się do Was z ogromną prośbą o wsparcie dla naszych kotów.

Okres letni jest jak koszmar,ciągle przyjmujemy porzucone kocieta a adopcje stoją w miejscu. Jesteśmy domem tymczasowym czyli taką małą organizacją i pomagamy całą rodziną.

Obecnie w naszych domach tymczasowych jak i u nas jest do adopcji 12 kociat i 1 pies.Część kociąt jest w trakcie leczenia,np.5 maleństw znalezionych z mamą na terenie jednej z firmy.Na początku było super,były już na odrobaczeniu i badaniu ogólnym,potem pojawiły się biegunki u kociej mamy i co jakiś czas u kociąt.Poszliśmy do weterynarza i się okazało ze mama maluszków ma w sobie Giardie (pasożyta).Teraz pani.Beata która ma je na domie tymczasowym wymienia i czyści im kuwety po każdym użyciu,myje również ciagle całe mieszkanie i dezynfekuje.Z racji że ma swojego psa i dwa koty to one również przyjmują leki.Na początku za same leki dla maluszków i mamy wyszło 105 zł a to nie koniec.....Dostały na razie lek Fenbendazol który podajemy maluchom a mama dostała Aniprazol.Reszte kociąt dalej czeka na szczepienia i odrobaczenia.

Zbieramy środki na ich potrzeby:

Karmę, maluchy jedzą  sporo.Na weterynarza i leki, szczepienia i odrobaczania.

Żwirek do kuwet.

Bardzo dziekujemy za każdą złotówkę i za okazaną nam pomoc.Jeżeli ktoś nie chce wpłacić  na zbiórkę to można wysłać nam paczuszkę z jedzeniem czy żwirkiem, oraz można też przyjechać, obejrzeć maluszki i podarować chodz jednemu domek stały.