Kotek Simba trafił pod naszą opiekę przed Świętami Wielkanocnymi, chociaż brak było miejsc Dorota jakoś dała radę. Kotek wolnożyjący dwukrotnie miał problem z wypadniętym odbytem co wymagało interwencji chirurgicznej pod narkozą, wieś i brak stałej opiekito nie warunki dla chorego kota. Po kilku dniach w dt z ogromną biegunką odbyt wypadł ponownie, Simba trafił do kliniki całodobowej, gdzie otrzymał pomoc i udało sie ustabilizować jego stan
Simba miał na zmianę biegunki z zatwardzeniem, często wymiotował, strach było zdjąć szew kapciuchowy aby odbyt znów nie wypadł, dom i łóżko bardzo przypadły mu do gustu
Potrzebne było poszerzenie diagnostyki, porządne usg, dodatkowe badania krwi. W usg dwukrotnie wyszła niepokojąca zmiana w jelitach
Dodatkowe badania krwi wyszły ok
Kot czuł się dobrze, nabrał masy, dlatego zapadła decyzja o laparatomii zwiadowczej aby sprawdzić co jest nie tak z jelitami
w środę 11 czerwca Simba przeszedł zabieg i teraz dochodzi do siebie, a nam pozostało do zapłacenia 2000 za operację ibadaniahistopatologiczne zmian w jelitach, przy okazji okazało się, że jego żołądek wypełniony jest kłakami...
W pojemniczku jest usunięta zawartość żołądka
Bardzo dziekujemy za pomoc dr Maciejowi i Przychodni dr Dąbrowskiego, a Was prosimy o pomoc w opłaceniu faktury:
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!