Edi to kawał żartownisia. Bujał się z nami ponad 2 miesiące aby nie nauczyć się chodzić na smyczy. Ale byłyśmy sprytniejsze. Dziś spacerując nie odstaje od innych psich towarzyszy, dlatego Edi czeka na dom. Czasem coś burknie pod nosem z żalu, złości lub radości, ale to dobry chłopak. Tylko trzeba dać mu szanse. Póki co Edek jest w fundacji i potrzebuje sponsora na utrzymanie 😉Też chciałby troche kasy na swoje wydatki.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!