Witam wszystkich. Mam 40 lat i niestety wyszło jak wyszło życie czasem dziwnie się układa. koło 20 lat opiekowałem się osobą ze schizofrenią, osobą z najbliższej rodziny (co powodowało częswte zmiany pracy), do tego mieszkaliśmy w mieszkaniu które było jak skarbonka i którego nie dało się zimą zagrzać, ciągle zamarzające rury, sypiące się tynki itd, Niestety Miasto (mieszkanie było komunalne) ani nie wyrażało zgody na remont i ocieplenie, ani samo nic nie robiło w tym kierunku. Od 2 lat mam nowe mieszkanie, niestety stare mieszkanie wpędziło mnie w długi w kwocie koło 54000zł z czego zostało mi 20000zł do spłaty. Obecnie jestem sam, pracuję, ale mam już coraz mniej sił zarabiam najniższą krajową, a spłata dłUgów idzie jak krew z nosa i ciągnie się jak guma do żucia. Przez ostatnie lata wszystko kumulowałem na spłacie dłógów, do tego stopnie, że po zrobieniu opłat i zapłącie rat dłógów zostawało mi do życia max 300. Pomagali mi znajomi i przyjaciele oraz rodzina. Ale ileż można na kimś jeździć. Dziś choć dalej pracuję mam dość, zwłąszcza, że mimo starań i dawania z siebie wszystkiego od przełożonych się dowiedziałem, że dla firmy jest ważniejsze byśmy mieli kogo na ubraniach roboczych niż sprzęt do wykonywania pracy u klienta. A później klienci dzwonią, że zapłącą mniej i firma kroi nam godziny i pensję do 3/4. Chudnę z miesiąca na miesiąc. I nie mam już wiary szukać nowej pracy. Na ogół wszyscy płacą najniższą krajową, a to za mało w mej sytuacji zwłaszcza, że jestem po niefortunnym wypadku z lekkimi dysfunkcjami jak niedosłóch jednego ucha i skrzywienie górnych części kręgosóla. Obecnie z powodu skromnego odżywiania się nie tylko schudłem, ale i mam masę zębów do leczenia, niestety większość nie pokrywa fundussz. Nie szukam łatwej kasy, ale kogoś kto alboi da mi uczciwą pracę conajmniej 3000 4000zł netto, lub ludzi którzy pomogą mi pozbierać na sprzęt, lub mogą mi go sami od siebie kupić, sprzęt na którym samodzielnie będę mógł zacząć zarabiać na siebie . Nie swzukam nikogo kto by mi posopłacał długi, a jedynie ludzi którzy dadzą mi lepiej płatną pracę, lub pomogą na start z wyposażeniem bym mógł własnymi rękoma zarobić na spłatę dłógów. Szczeguły podaję tylko e-mailowo Wolałbym uniknąć fali hejterskich telefonów i tracenia na nie czasu. Mój e-mail to [email protected]. Pozdrawiam
PROSZĘ SIĘ NIE SUGEROWAĆ ZDJĘCIEM, PO PROSTU JEST WYMAGANE, A NIE BARDZO CHCĘ SIĘ STAĆ SŁAWNĄ OSOBĄ, CENIĘ SWĄ PRYWATNOŚĆ ORAZ PRYWATNOŚĆ SWEGO WIZERUNKU I ŚREDNIO MI POTRZEBNE BYĆ WYTYKANYM NA ULICY
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!