Przygarnęliśmy niedawno kotka, bo mój syn o nim marzył. Nazwal go Chase - jak piesek z ulubionej bajki. Niestety kotek uległ wypadkowi komunikacyjnemu, wpadł pod samochód i stwierdzono po zdjęciu RTG, że to przepuklina przeponowa. Na początku kotek radził sobie świetnie i nie chcieliśmy podejmować leczenia, bo to wymaga kosztownej operacji.Niestety od dwóch dni kotek nic nie je, ma problemy z oddychaniem i z poruszaniem się. Narządy przez pękniętą przeponę dosłownie podeszły do góry uciskając jego płuca. Kotek jest młody, ma ok 4 miesięcy. Nie jesteśmy w stanie opłacić tej operacji, a bardzo chcielibyśmy mu pomóc...a przede wszystkim syn, który go uwielbia. Zwierzaki po takiej operacji odżywają, nie męczą się. Bez tej operacji długo nie pożyje i będzie się męczyć każdym oddechem :(
Dlatego liczę na moc internetu i nas was. Będziemy bardzo wdzięczni za każdą oferowaną pomoc dla kotka. Całkowity koszt takiego zabiegu tak naprawdę poznam jak trafi na stół. Na razie podano mi wycenę orientacyjną, nie wliczając kosztów wizyt kontrolnych. Sytuacje konsultowałam w dwóch przychodniach.
Dziękujemy za każdą złotówkę!!!<3
Aktualizacja!!!! Niestety kotek musiał zostać uspany:(
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!