Bezdomny prosi

Witam wszystkich serdecznie, którzy chcieliby jakoś mi pomóc w mojej obecnej trudnej sytuacji. Sam osobiście założyłem zrzutkę, z nadzieją, że to będzie skuteczny sposób na uratowanie się. Mam na imię Krystian, mam 28 lat. Mianowicie, od 17 grudnia 2020 r. jestem osobą bezdomną po decyzji mojej już byłej dziewczyny o rozstaniu i usunięciu mnie z mieszkania. Mieszkaliśmy ostatnio wspólnie z jej bratem w mieszkaniu ich rodziców. Cały ten związek był pasmą zwlotów i upadków jednak ja osobiście nigdy nie chciałem z tego rezygnować. Zostałem jednak dobitnie uświadomiony, że muszę się z tym pogodzić. W październiku 2020 r. straciłem pracę w sklepie. Aktualnie nie posiadam miejsca gdzie mógłbym mieszkać i środków finansowych. Poniewieram się po znajomych. Jednak nie zawsze udaje się gdzieś znaleźć nocleg. Rodzina niestety nie pomoże przez skomplikowane relacje już od wielu lat. Kwota, którą mam nadzieję, że uda się zdobyć będzie przeznaczona na wynajem pokoju, powrót do pracy i utrzymanie siebie aż do pierwszej wypłaty wynagrodzenia. Jeśli znajdą się tutaj dobre dusze, które będą wstanie pomóc będę bardzo wdzięczny i będę mógł już jakoś odpowiednio zadziałać by wyjść z tej beznadzieji. Dziękuję wszystkim i liczę na Was!