Moniką Majtczak
Czasem kiedy łapie się nadziei i staram się myśleć pozytywnie to wszystko rozpada się na kawałki 😥😥😥
Nie potrafię zrozumieć osób które piszą obelgi, wyzywają a tak naprawdę nie mają pojęcia z czym na codzien się zmagam. Kiedy nie ma godziny żebym nie zastanawiała się czy np Oluś położył się bo się tylko zmęczył czy może coś złego dzieje się z serduszkiem. Kiedy kładę na wagę ostatnia pieluchę przed spaniem i przeliczam dokładnie z przyjętymi posiłkami i napojami czy Olek nie wysikał zbyt mało bo to może oznaczać że coś złego dzieje się z nerkami.
Dziękuję za każde dobre słowo od Państwa ❤️
Za każde udostępnienie i wpłatę ❤️❤️
Anonimowy Darczyńca
❤️
Anonimowy Darczyńca
Wszystko w rękach Stwórcy.. Wytłumaczeniem cierpień-reinkarnacja
Waldi
Dużo zdrówka
Anonimowy Darczyńca
Jezu ufam Tobie
Natalia
Jestem z Wami całym sercem.