Monika Majtczak
Kiedy umierał mój synuś a lekarze kazali mi się z nim pożegnać błagałam go żeby mi tego nie robił 😥
Żeby mnie nie zostawiał bo nie będę potrafiła bez niego żyć 😥
Obiecałam mu wtedy że jeśli się nie podda to ja już zawsze będę o niego walczyć tak jak on to robi teraz 😔
Dziś błagam Państwa o ratunek bo wiem że sama sobie poradzę 😥 zawiodłam jako matka 😥
Błagam Państwa choćby o udostępnienie bo dzięki niemu może ktoś nas zauważy i pomoże 🙏
Bardzo dziękuję za poświęcony czas i okazane wsparcie ❤️


















JK
Będzie dobrze 😊
Anonimowy Darczyńca
Wszystkiego dobrego dla was i dużo zdrówka, modlę się!
Anonimowy Darczyńca
❤️❤️❤️
Daniel Deidda
Ich wünsche ihnen viel erfolg und bleiben sie tapfer
Danuta Gołębiewska
Dużo zdrówka