Edit: Jesteśmy już po operacji która odbyła się 04.07.2025 r- wszystko poszło pomyślnie.
Dziękujemy za Wsparcie!❤️💚💙
Zbiórkę zostawiam otwartą - na dalsze leczenie i na dochodzenie do sprawności- możliwe , że będzie potrzebna rehabilitacja-najbliższe tygodnie pokażą co przed nami.
Witaj!
Jeśli to czytasz, to znaczy, że nie jest Ci obojętny los psów.
Zwracamy się do Was z prośbą o wysłuchanie naszej historii i wsparcie dla naszego psa o imieniu Maniek – siedmioletniego Gończego Słowackiego.
Wzięliśmy go od myśliwego, by miał choć odrobinę lepsze życie – na kanapie, a nie w zatłoczonym kojcu wśród całej chmary innych psów. Był najmniejszym i najbardziej zaniedbanym z miotu.
Od samego początku zmagał się z problemami zdrowotnymi. Na miarę naszych możliwości finansowych robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, by był zdrowy i szczęśliwy.
Leczony był na stany zapalne uszu i oczu, odrobaczany. W pierwszych miesiącach przeszedł operację usunięcia przepukliny oraz zatrzymanych kłów.
Z czasem pojawiły się kolejne przygody – głównie urazy wynikające z psich szaleństw.
W kolejnych latach zaczęła się prawdziwa gehenna – walka z problemami żołądkowo-jelitowymi. Wszystko wskazywało na zapalenie trzustki, a wyniki badań wciąż się pogarszały mimo leczenia.
Po 1,5 roku ciągłych badań okazało się, że przyczyną jest przewlekły stan zapalny jelit, wywołany bakteriami, które Mańka dostawały się do organizmu przez lizanie trawy.
Jedynym skutecznym rozwiązaniem okazała się kastracja – by ograniczyć jego ciągły popęd do lizania zachęconego przez miłość do osiedlowych suczek.
W grudniu 2024 roku rozpoczęła się walka z utykaniem na tylną łapę. Leczenie dawało tylko chwilową poprawę. Po kąpieli w Odrze w marcu doszło do paraliżu ogona. Gdy ten już się poprawił, powróciły problemy z łapką.
Tydzień po Wielkanocy wykonaliśmy pełne prześwietlenia i badania krwi – zdiagnozowano chorobę odkleszczową, której leczenie trwało 40 dni. Niestety, problem z łapą nie ustępował.
Po konsultacji z ortopedą stwierdzono zerwanie przyczepu mięśnia w kolanie.
30 czerwca 2025 Mańka czeka operacja kolana, której koszt wraz z badaniami wynosi 6000 zł.
Wspólne życie z Mańkiem to średnio 2–3 wizyty u weterynarza miesięcznie, a w trudniejszych okresach – nawet codziennie.
Nasz budżet już nie daje rady, ale nie chcemy się poddać.
Tak długo walczymy o zdrowie i szczęście Mańka ❤️
Może nie potrafię pisać pięknie ani poruszać serc, ale z całego serca prosimy o pomoc w zebraniu kwoty niezbędnej na operację.
Dziękujemy bardzo za wsparcie
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
M :)
Dużo zdrówka Łobuzie :)