
Nazywam się Maciej, wraz z narzeczoną prowadzę małą stajnię na Podkarpaciu. Dwa lata temu kupiliśmy od handlarza trzymanego w koszmarnych warunkach konia. Stał sam przywiązany do ściany w piwnicy bez okien. Kilka dni po przyjeździe do nas okazało się, że sprzedano nam go z podrobionym paszportem i jest byłym, 23-letnim już sportowcem, chodzącym niegdyś po całej Europie parkury do 150 cm. Stanęliśmy przed wyborem: oddać go z powrotem, lub zatrzymać. W zasadzie nie wahaliśmy się ani chwili - zdecydowaliśmy, że zostaje u nas, bo zasłużył na to, by godnie spędzić resztę życia.
Bravo, mimo swojego wieku, emanuje energią i wigorem większym, niż niejeden kilkulatek. Wygląda na to, że ma przed sobą jeszcze wiele lat życia, a może nawet jeszcze coś poskacze. Niestety, przewlekły, ćmiący ból z powodu kilku starych zębów powoduje, że zaczął nam gorzej jeść i chudnąć. Zdjęcie RTG potwierdziło konieczność operacji.
W dniu moich urodzin chciałem poprosić Was o wsparcie finansowe, ponieważ sfinansowanie tej kosztownej operacji przekracza w tej chwili nasze możliwości. Każda złotówka przybliży naszego Brawcia do ulgi, jaką przyniesie operacja i pozwoli mu cieszyć się życiem bez uciążliwego bólu.
Z góry, z całego serca dziękujemy za każdą pomoc i wparcie okazaną temu wyjątkowemu koniowi sportowcowi.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!