Hejka!
To trochę niezręczne dla mnie pisać taką wiadomość, bo od dziecka nauczyłam się polegać głównie na sobie... zwłaszcza emocjonalnie. Ale jako nastolatka mieszkająca w Warszawie, gdzie koszty życia, wynajmu i codzienne wydatki są naprawdę wysokie, muszę przyznać, że jest ciężko... Uczę się i nie mogę pozwolić sobie na pełny etat, więc każdy grosz ma znaczenie.
Odkąd zaczęłam zwracać większą uwagę na swój wygląd, marzyłam o aparacie na zęby : D To jedna z pierwszych rzeczy, które widać, kiedy ktoś się usmiecha. Prosiłam kiedyś mamę o pomoc w uzbieraniu pieniędzy na leczenie ortodontyczne, ale nie byłam wtedy osobą, która często prosiła o coś dla siebie. Jako dziecko bardziej interesował mnie nowy odcinek ulubionego serialu niż to, co mam zalożyć do szkoły. Zawsze bałam się sprawiać rodzinie trudności finansowe :/
Teraz żałuję, że nie zawalczyłam o siebie wcześniej... Może dziś byłoby mi łatwiej się uśmiechać i czuć się pewniej.
I właśnie dlatego postanowiłam się odezwać i poprosić o pomoc. Nie wiem, co mogę jeszcze napisać poza ogromnym dziękuję, że to przeczytałeś/aś. Jeśli zdecydujesz się pomóc
naprawdę bardzo to docenie :' >
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!