Żaba Zielona
Nie mamy domów ale mamy siebie i naszą karmicielkę
⸻
Od 10 lat opiekuję się siedmioma bezdomnymi kotami. Każdy z nich to osobna historia, każdy ma inny wiek, charakter, ale wszystkie są mi niesamowicie bliskie. To dziewczyny – wysterylizowane, zadbane, kochane. Zrobiłam wszystko, by miały swoje domki i czuły się bezpiecznie.
Do niedawna dawałam radę, ale po śmierci mojego partnera sytuacja bardzo się zmieniła. Coraz częściej brakuje mi środków nawet na ich jedzenie. Serce mi pęka, gdy patrzę, jak czekają na posiłek, a ja nie mam im co dać. Dzielę się z nimi tym, co mam – często rezygnując z własnych potrzeb.
Nie chcę ich oddawać do schroniska – to nie jest dla nich rozwiązanie. To dzikie, ale szczęśliwe dusze. Tu mają swoją przestrzeń, wolność i mnie. Wiem, że nikt ich już nie przygarnie – są za dorosłe, zbyt nieufne. Ale zasługują na godne życie.
Dwie dobre dusze już mi pomogły jedzeniem, za co jestem ogromnie wdzięczna. Ale potrzeby są większe, a ja nie jestem już w stanie udźwignąć tego sama. Dlatego z całego serca proszę – pomóżcie mi utrzymać te kociaki. One naprawdę są tego warte.
⸻
Nie mamy domów ale mamy siebie i naszą karmicielkę
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!