Ratujemy psa z gnijącą głową

‼️ /BARDZO DRASTYCZNE/ PIES ZE ZMASAKROWANĄ GNIJĄCĄ GŁOWĄ SPOD KOSTOMŁOTÓW MĘCZY SIĘ OD 8 MIESIĘCY NA OCZACH DZIECI I PRZY OBOJĘTNOŚCI WŁAŚCICIELA 😡😡😡

📖Okrucieństwo (...) polega w połowie na bezmyślności (P. White)

Z takim okrucieństwem, brakiem człowieczeństwa w człowieku oraz litości dla cierpienia zwierzęcia, nie spotkaliśmy się dawno. Chociaż na co dzień musieliśmy oswoić się z tym, że zwierzęta cierpią. Brak nam słów, myśli, emocji. Chcielibyśmy nacisnąć na magiczny guzik, który wyłączy nas choć na 30 minut z tego chorego, okrutnego świata 😭😭😭

Interweniowaliśmy dziś w małej miejscowości koło Kostomłotów. Cierpiącego psa w dramatycznym stanie zauważyła miejscowa lekarz weterynarii, gdy chodził po wsi 😭😭😭

W takiej samej sytuacji zastaliśmy go, gdy dotarliśmy na miejsce. Pies ma roztrzaskaną, gnijącą głowę. Na ma głowie gorący, bolesny, guz, z którego leją się strugi gęstej ropy z krwią, uciskający na oko, które wypadło, szczękę i żuchwę. Kości czaszki są oddzielnie i trudno z nich złożyć obrazowo jedną całość 😭😭😭

To niewyobrażalne cierpienie i trudna do pojęcia obojętność na nie. Właściciel tłumaczy, że pies uderzył się głowę 8 miesięcy temu i leczy go maściami. Przez nieleczenie doprowadził psa do takiego stanu, że ostatnim zaleceniem, jakie otrzymał otrzymał od lekarza, była natychmiastowa eutanazja 😭😭😭

Nie zgodził się na nią z litości dla własnych dzieci, które bardzo by to przeżyły. Dzięki temu cała rodzina mogła obserwować cierpienie i powolne konanie psa. Co za to rodzaj empatii? Co to za wzór dla dzieci? Pozwalanie na gigantyczne cierpienie psa, żeby nie było przykro dzieciom? Czego to nauczy te dzieci? Powodowanie i podtrzymywanie niewyobrażalnego cierpienia dla kaprysu jest chyba jakimś żartem. Nie wierzymy, w to co usłyszeliśmy 😭😭😭

Zwierzęta albo skutecznie się leczy, albo pozwala się im się odejść dobrą śmiercią, a nie przez męczarnię. To nie pierwszy raz, gdy okazuje się, że mamy problem z pożegnaniami. Udręczone, cierpiące, ledwo żywe zwierzęta mają umierać same, być do końca, chociaż nikt nie pyta ich o zdanie, a potrafią je wyrazić językiem empatii. Zobaczcie, jak ten pies wygląda i co jego wygląd ma nam do przekazania 🤬🤬🤬

W obecnej chwili pies jest stabilizowany, jutro przejdzie dokładne badania obrazowe, które ujawniają źródło problemów. Niestety nie dowiedzieliśmy się tego od właściciela, który mówił głównie o tym, że dzieci będą płakać. 😞😞😞

Czy uda się go uratować, a diagnozy okraszone obojętnością mylne? A sam Los bywa przewrotny. Zatruty pies z Malczyc miał nie przeżyć, a żyje.

‼️ PROSIMY CIĘ - POMÓŻ NAM DOKŁADNIE ZDIAGNOZWAĆ PSA Z GNIJĄCĄ GŁOWĄ I DAĆ MU SZANSĘ NA ŻYCIE. NINIEJSZA ZBIÓRKA SŁUŻY SFINANSOWANIU DIAGNOSTYKI I LECZENIA PSA. PIES PRZEBYWA POD OPIEKĄ WROCŁAWSKIEJ EKOSTRAŻY.

===

1.5% TWOJEGO PODATKU RATUJE ŻYCIE ZWIERZĄT. KRS: 0000352569