Witam mam na imię Janusz potrzebuję pomocy po opuszczeniu szpitala oparzeniowego zostałem sam nie mam pomocy z nikąd ani od nikogo. Podczas rozpalania bio kominka zostałem poparzony moje oparzenie wynosi 26% ciała. Po szpitalu zostaje mi pójść na ulicę nie posiadam żadnego lokum , najbliższa rodzina nie interesuje się wcale co będzie i co jest . Będę bardzo wdzięczny za jaki kolwiek gest pomocy , zbieram pieniążki na start by znaleźć mieszkanie wykupić leki i zacząć wszystko od nowa.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!