Borders Of Europe - First Ship

Wita Was Społeczność BORDERS OF EUROPE. Zbieramy roczny budżet na odpowiednio duży statek. Przez 365 dni w roku będziemy żeglować po Granicach Europy. Ale uwaga! W odróżnieniu od wszystkich innych organizacji nie przewidujemy kursów na trasie Afryka > Europa. Uratowanych - zgodnie z prawem morskim - odstawimy do pierwszych bezpiecznych portów. Poza Europą. Bliżej ich rodzin, matek, żon, dzieci.Organizacje pozarządowe (NGO) na Morzu Śródziemnym codziennie wypatrują sygnałów SOS. Z każdym miesiącem operują coraz bliżej wybrzeża Libii. Akcja ratunkowa wygląda następująco: przemytnicy po załadowaniu imigrantów pontony i łodzie holują ich około 10-20 kilometrów od libijskiego wybrzeża po czym zabierają silniki, odcinają liny, zawracają, a uchodźcy zostają szybko uratowani. Mimo wszystko (a może właśnie dlatego!) liczba osób wyprawiających się w niebezpieczną podróż przez morze stale rośnie. Proporcjonalnie do liczby utonięć...

Międzynarodowe przepisy morskie o ratowaniu rozbitków, którymi z punktu widzenia prawa morskiego są migranci, mówią o dostarczaniu ich do najbliższego bezpiecznego miejsca. Organizacje pozarządowe nigdy jednak nie płyną do Tunezji, Algierii, Egiptu... Wszystkie należące do nich statki płyną do Europy. Co więcej, istnieją podejrzenia, że pomoc uchodźcom następuje we współpracy z przemytnikami, którym następnie odholowywane są z powrotem puste pontony...

BORDERS OF EUROPE będzie pierwszą społecznością, która po uratowaniu uchodźców ogrzeje ich, nakarmi, opatrzy, zaopatrzy w broszury informacyjne i... odstawi do pierwszych bezpiecznych portów, poza Europą. Bliżej ich rodzin: matek, żon, dzieci. Będziemy po prostu pływać na innej trasie niż Afryka > Europa.

Organizacje pozarządowe operujące na wodach Morza Śródziemnego pochodzą z różnych krajów. Jest ich kilkanaście, m.in. Sea Watch, MOAS, Doctors Without Borders, Jugend Rettet, SOS Mediterranee, Save The Children, Proactovia Open Arm i inne. Rekordowym budżetem (0,5 mln euro miesięcznie) operuje istniejąca zaledwie od 4 lat MOAS, która zdążyła już uratować i dostarczyć do Europy około 40.000 osób! Bywają nawet takie tygodnie, gdy do portów Europy w ciągu tylko jednego dnia dociera na pokładach tych organizacji 3 tysiące uchodźców!

Według brytyjskiego spectator.co.uk oraz włoskiego openmigration.org średni koszt utrzymania przez organizacje jednego statku (z profesjonalistami, wolontariuszami, szkoleniami, prawnikami, lekarzami, tłumaczami, żywnością, lekarstwami, kocami, kamizelkami ratunkowymi, odzieżą ochronną, pontonami z silnikiem, transportem lądowym, broszurami informacyjnymi, itp., itd.) wynosi około 1,5 miliona euro. Prawie 100% pochodzi zwykle z dobrowolnych wpłat.

I właśnie taką kwotę - 1,5 MILIONA EURO - chcemy zebrać w tej zbiórce, by jak najszybciej wysłać na wody Naszą pierwszą jednostkę.

Skąd wziąć aż 1,5 miliona euro? Zdajemy sobie sprawę, że to szokująco bardzo duża suma. Wyrażamy jednak przekonanie, że krok po kroku uda nam się wspólnie, wśród wszystkich obywateli Europy, uzbierać taką kwotę. A, kto wie, może nawet jej wielokrotność i w efekcie wyślemy w rejsy na trasie Europa > Afryka nawet kilka jednostek, które - podczas 24-godzinnej wachty przez 365 dni w roku - ratować będą nie mniej uchodźców niż załogi innych organizacji pozarządowych.

Ktoś może powiedzieć: "to ogromne pieniądze..., nie opłaca się..., można pomagać inaczej...". Cóż, wśród członków organizacji pozarządowych operujących aktualnie na Morzu Śródziemnym nikt tak z pewnością nie myśli. Pragniemy zaznaczyć, że koszt wstępnego utrzymania i ewentualnej późniejszej deportacji (o ile do niej dojdzie) tylko jednego uchodźcy idzie w dziesiątki tysięcy euro. Ponadto wszyscy słyszeliśmy, iż Unia Europejska planuje kraje oporne relokacji karać kwotą w wysokości 250.000 euro za każdą nieprzyjętą osobę! Wychodzi więc, że roczny budżet jednej naszej jednostki równy jest 6 (słownie: sześciu) nieprzyjętym imigrantom. Wyrażamy przekonanie, że misja ratunkowa Społeczności BORDERS OF EUROPE zwróci się już po pierwszym, dziewiczym kursie.

BARDZO NA WAS LICZYMY PODCZAS ZBIÓRKI. W zasadzie tylko na Was! Nie planujemy bowiem zabiegać o europejskie granty. Nie będziemy też składać wniosków o dofinansowanie do najróżniejszych fundacji. Jesteśmy realistami. Na działalność charytatywną jaką planujemy dzisiejsza Europa nie da nam złamanego centa. Co innego gdybyśmy żeglowali w odwrotną stronę, do Europy... Nie mając innego wyjścia małymi krokami i mrówczą pracą postaramy się zorganizować Naszą Społeczność w całej Europie w trochę inny sposób.

Granice Europy potrzebują Twojej pomocy! 

Pomóż uchodźcom! Pomóż swojemu krajowi, swoim dzieciom i wnukom!

POMÓŻ EUROPIE!

Zostań członkiem Społeczności BORDERS OF EUROPE. Wystarczy polubić nasz profil, następnie udostępnić i wesprzeć naszą zbiórkę. Na końcu wylosujemy z pośród Nas około 300 osób. I jeżeli okaże się, że wylosowani będą mieli odwagę na ciężką służbę na pokładzie (planujemy trzydzieści 10-dniowych tripów) to popłyniecie z nami w szlachetny i niebezpieczny rejs do afrykańskich portów

Śledźcie nasz FP: www.facebook.com/BordersOfEurope

Jeśli macie pytania? Po prostu piszcie.

I błagamy: nie przychodźcie do nas z problemem i jeżeli nie macie pomysłu i czasu na jego załatwienie.

Ahoj!

Społeczność BORDERS OF EUROPE