Historia jakich pewnie wiele , los daje i zabiera jak ma ochotę. Problemy w pracy i w końcu z pracą czyli wiadomo już że zaczęło się od stopniowej długofalowej utraty stabilności finansowej , zaległości zaczęły rosnąć, czynsz ,prąd, alimenty i reszta powalała z każdym dniem coraz bardziej , 2 wyjazdy z rzędu za granicę w celu wyjścia na prostą okazały się totalna klapą i oszustwem co wcale nie ułatwiło życia , w ciągu nie całego roku wyszło serpentyna zadłużeniową jest ogromna komornik zabrać chce mieszkanie, gdzie i już prądu nawet brak . Dogadanie się nie w chodzi nawet już w grę., a braki finansowe dają o sobie znać na każdym rogu . Czasem tak jest ze powinie się w życiu noga , potrzebne.kazde wsparcie w odbiciu od dna .
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!