Obóz Polish Soccer Skills

Jestem mamą trójki dzieci, które sama wychowuję. Najstarszy syn skończył już studia i pracuje. W miarę swoich możliwości pomaga nam. Córka jeszcze studiuje. Najmłodszy syn jest w 3 klasie gimnazjum. Rodzinę swoją utrzymuję z mojego wynagrodzenia za pracę i renty rodzinnej oraz z pomocy najstarszego syna. Żadnych świadczeń rodzinnych nie otrzymuję, bo dochód na osobę jest za wysoki. Pożyczki czy kredytu nie mogę wziąść na ten cel, bo nie będę miała za co go spłacić. Trudna sytuacja finansowa mojej rodziny spowodowana jest wysoką ratą kredytu mieszkaniowego, tzw. frankowego, który pochłania 60% mojego wynagrodzenia + miesięczne opłaty i niewiele mi zostaje na codzienne życie. Niestety, nie mogę podjąć dodatkowego zatrudnienia, bo dyrekcja mojego zakładu pracy nie wyraża zgody. Jesteśmy sami i wzajemnie się wspieramy. Najmłodszy syn od swoich pierwszych kroczków kopie piłkę. Piłka nożna jest jego wielką pasją. Marzeniem mojego syna  - pierwszy od lewej strony dolnego rzędu - jest udział w piłkarskim obozie sportowym organizowanym przez POLISH SOCCER SKILLS, aby udoskonalić swoje umiejętności piłkarskie. Koszt dwutygodniowego turnusu wynosi 3 598,00 zł + koszty dowiezienia i odebrania syna z obozu, jak również zakup nowych halówek i korków, letniej kurtki. Przy rezerwacji turnusu należy wpłacić 500,00 zł, których aktualnie nie mam. Na obozy sportowe, na które syn jeżdził w wakacje ze swoją drużyną, zbieraliśmy przez caly rok, koszt ich wynosil 600,00 - 700,00 zł. Na wspólny wyjazd już mnie nie było stać. Ostatni raz ze swoimi dziećmi na wyjeżdzie wakacyjnym byłam jak syn mój miał 3 latka. Do tej pory nigdy nikogo nie prosiłam o pomoc, jest to dla mnie bardzo krępująca sytuacja. Bardzo pragnę spełnić marzenie mojego syna, który rozumie naszą ciężką sytuację materialną i nigdy nie poprosił mnie o coś, co nie mogłam spełnić. Jedynie tylko rozmawiamy o jego marzeniach. Będę bardzo wdzięczna i szczęśliwa za pomoc w spełnieniu marzeń mojego syna, któremu chcę wynagrodzić  niedostatki dnia codziennego, a których ja nie mogę spełnić. Widząc szczęśliwe dziecko, serce matki się raduje i wszystkie troski oraz problemy, chociaż na chwilę, znikają. Bardzo proszę o pomoc w sfinalizowaniu obozu, który będzie najlepszym prezentem dla mojego syna i podziękowaniem za wyrozumiałość, troskę o mnie. Wszystkim ewentualnym darczyńcom serdecznie, z całego mojego matczynego serca, dziękuję.