FUNDACJA ZDĄŻYĆ DO DOMU
Dwaj przyjaciele obaj przygarnięci dziękują darczyńcom za wpłaty. Dzięki nim mają zapewnione dobre życie.


Stare i chore zwierzęta są najczęściej porzucane. W schroniskach mają niewielką szansę na adopcję. Dlatego od lat przygarniamy stare i schorowane aby choć na ostatnie chwile życia zdążyły do domu. Żyją razem z nami, są pełnoprawnymi członkami rodziny, tu w cieple, w poczuciu bezpieczeństwa i w miłości mogą dożyć ostatnich chwil swojego życia. Nie działamy jak schronisko, nie przygarniamy dużej ilości zwierząt aby te, które są z nami zaznały jak najwięcej miłości abyśmy mogli poświęcić im maksimum uwagi. Poświęcamy im cały swój czas, zapewniamy domowe warunki i najlepszą opiekę weterynaryjną.
Na dzień dzisiejszy mamy pod opieką 14 zwierząt. 12 kotków i 2 pieski. Staramy się nie zwiększać tej liczby bo bierzemy pod uwagę nasze możliwości fizyczne, ilość pracy związanej z zapewnieniem dobrostanu podopiecznym a także właściwą opiekę.
Pieski to oczywiście staruszki przygarnięte ze schronisk.
18 letni Bakcylek trafił do schroniska w Legnicy z ulicy, gdzie został wystawiony w kartonie. Stary, głuchy, niewidomy z wyliniałym futerkiem.


Na szczęście w schronisku spędził tylko 14 dni i zaraz potem trafił do nas. Bakcylek ma wiele przypadłości związanych z wiekiem i prawdopodobnie niewłaściwym żywieniem. Ma chorą wątrobę, trzustkę, tarczycę nie ma praktycznie włosów na grzbiecie. Jego organizm jest bardzo wyniszczony i mimo, że piesek jest pod stałą opieką weterynaryjną niewiele się polepsza. Staramy się zapewnić mu maksymalnie najlepsze życie.


Mimo, że dostaje regularnie leki, suplementy, najlepszej jakości jedzenie cudu raczej nie będzie.




Leki te są bardzo drogie ale bez nich stan pieska byłby zapewne znacznie gorszy.
Bakcylek prawie codziennie jeździ do doktora gdzie dostaje zastrzyki a gdy jest taka konieczność kroplówki

Bakcylek słabo już chodzi jest to związane z podwijaniem się tylnych łapek dlatego gdy jest potrzeba przemieszczenia się na większą odległość ma swój specjalny wózeczek.

Bakcylek jest pod naszą opieką 24 godziny na dobę. Ani na chwilę nie zostaje sam.
Drugi piesek to 13 letni Stafik z przytuliska w Bojanie. Piesek trafił do przytuliska z interwencji w bardzo złym stanie.
Dzięki trosce pracowników przytuliska a także weterynarzy Stan Stafika się znacznie poprawił.

W dniu adopcji skóra była w bardzo dobrym stanie. Niestety Stafik ma na skórze guzy w kilku miejscach i rozmawiamy z naszym Panem doktorem odnośnie usunięcia ich.

Stafik nie ma też praktycznie zębów, są prawie całkowicie starte

Stafik jest psem ogromnie bojaźliwym przy głośniejszych dźwiękach typu kaszel, kichnięcie natychmiast wstaje i próbuje uciekać. Podejrzewamy, że to objaw złego traktowania psa. Staramy się zapewnić mu maksimum uwagi, miłości poczucia bezpieczeństwa. Stafik uwielbia kotki, bardzo lubi z nimi przebywać

Najstarszy z naszych kotków to 17 letni Kacperek. Trafił do nas już jako senior po śmierci opiekunki. Kacperek ma niewydolne nerki i w związku z tym co drugi dzień jeździ do lekarza na kroplówki i zastrzyki

Oprócz codziennych wizyt Kacperek codziennie dostaje leki i suplementy wspomagające pracę nerek



Kacperek podobnie jak Bakcylek wymaga 24 godzinnej opieki i my ją mu zapewniamy.
Pozostałe kotki na ten moment nie wymagają leczenia ale oczywiście regularnie są badane przez doktora i gdy jest konieczność są leczone. Tak jak Lunka, która nie tak dawno miała usunięte prawie wszystkie zęby gdyż stan zapalny powodował że nie miała apetytu i bardzo chudła.


Na ten moment Lunka ma się bardzo dobrze, poprawiło jej się bardzo futerko i przytyła

Z uwagi na różne temperamenty kotków jesteśmy zmuszeni część rozdzielać żeby nie dochodziło do awantur. Próbujemy również pod kontrolą doktora środków farmakologicznych. Na szczęście możemy sobie pozwolić na rozdzielanie i część kotków przebywa w jednych pomieszczeniach a część w drugich.





Zwierzęta mają u nas doskonałe warunki, oprócz lokalu, w którym przebywają mają do dyspozycji ogromny ogród a kotki zabezpieczoną wolierę



Wszystko co robimy zawdzięczamy Państwa pomocy bo o ile bez problemu jesteśmy w stanie poświęcić tym zwierzętom cały nasz czas to z pokryciem wszystkich kosztów utrzymania zwierząt niestety byśmy nie dali rady.


Tam gdzie jest taka potrzeba zajmujemy się również kotkami wolnobytującymi a także reagujemy gdy jakiemuś zwierzęciu dzieje się krzywda.
Funkcjonujemy dzięki Państwa pomocy zarówno tej finansowej, rzeczowej a także mentalnej bo Wasze dobre i ciepłe słowa są dla nas motorem do dalszego działania. Pieniądze wpłacane przez Państwa wpływają na konto fundacji

i są rzetelnie rozliczane. Zgodnie z prawem każdego roku przygotowuję sprawozdanie finansowe dla Urzędu Skarbowego.
Wierzę, że nie zostawicie nas i naszych staruszków i jak zawsze pomożecie.
Z wyrazami wielkiej wdzięczności Maria
Fundacja Zdążyć do domu
KRS 0000757575
Dwaj przyjaciele obaj przygarnięci dziękują darczyńcom za wpłaty. Dzięki nim mają zapewnione dobre życie.

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!