Nazywam się Katarzyna Stawiska Semeryło i całe swoje życie związałam z końmi. Mieszkam niedaleko Janowa Podlaskiego i razem z rodziną prowadzimy stajnię. Jestem trenerem koni i jeźdźców. Od zawsze moją pasją była sztuka , teatr i szycie. Udało mi się to wszystko połączyć z moimi ukochanymi końmi i stworzyć pokazy konne w strojach arabskich , historycznych i hiszpańskich. 16 lat temu pod moją opiekę trafił ogier Arabski Barbarossa wyhodowany w Janowie Podlaskim. Ten wybitny ogier szybko ujawnił swoje ogromne predyspozycje w treningu pod siodłem. Wielokrotnie sięgnęliśmy razem po medale mistrzostw Polski oraz zdobyliśmy Mistrzostwa Europy w stroju arabskim który własnoręcznie dla nas uszyłam. Barbarossa szybko uczył się widowiskowych sztuczek takich jak wspięcia, stęp i kłus hiszpański czy klękanie. Wspaniały model dla wielu fotografów. Podczas pokazów specjalnych zachwycał publiczność. Uwielbiał występy, nie bał się a wręcz przeciwnie im więcej publiczności tym chętniej wykonywał widowiskowe elementy. W domu to przede wszystkim członek naszej rodziny, oddany przyjaciel i towarzysz. Mogłam godzinami wpatrywać się w jego piękne i mądre oczy. Pod koniec lipca w wieku 21 lat pierwszy raz dostał kolki, objawy były łagodne a my odrazu wdrożyliśmy leczenie pod opieką lekarzy z Janowa Podlaskiego. Kolka nie przechodziła, lekarz stwierdził podejrzenie skrętu. Natychmiast podjęliśmy decyzję o przewiezieniu ogiera do szpitala koni na Służewcu gdzie specjaliści odrazu objęli go swoją opieką. Niestety na miejscu potwierdzili najgorsze . Zdecydowaliśmy się na operacje mimo że ryzyko było duże, to była jedyna opcja i szansa dla tego cudownego konia. Operacja udała się a Barbarossa czuje się z dnia na dzień coraz lepiej. Mimo ogromnego zagrożenia dał radę i dzielnie znosił wszystkie zabiegi. Nadal przebywa w szpitalu pod opieką lekarzy i dochodzi powoli do pełni sił i jego stan jest ciągle monitorowany. Po chwilach strachu i niepewności przyszedł czas na ostrożną radość ale i podliczenie kosztów. Cena wszystkich zabiegów to około 30 tys. Podczas tej zbiórki chciałabym uzbierać choć część tych kosztów i będę ogromnie wdzięczna za każdą najdrobniejszą wpłatę. Jestem to winna Barbarossie za lata spędzone ze mną ale niestety sama nie dam rady. Mam nadzieję że część z Was nas kojarzy, może widziała nasz wspólny taniec i pomoże nam znów być razem. Operacja to dopiero początek, koszty regeneracji i specjalnej diety nadal będą duże ale wierzę że dzięki Waszej pomocy wszystko się uda❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!