Nowotwór gruczołu sutkowego u kotki
Moja 13-letnia kotka Kaja jest ze mną od czasu jej narodzin. Jest bardzo spokojnym kotkiem i niesamowicie oddaną towarzyszką w każdym momencie mojego życia. Niestety niedawno pojawił się u niej guzek na piersi. Po wizycie u weterynarza okazało się, że jest to nowotwór gruczołu sutkowego. Na domiar złego weterynarz stwierdził, że po drugiej stronie również rośnie guzek i ten tak samo jak i poprzedni trzeba będzie zoperować. Pierwsza operacja powinna odbyć się już w przyszłym tygodniu. Jest ona bardzo pilna, od niej w zasadzie zależy życie kotka. Kolejna musi odbyć się po około miesiącu - wtedy trzeba będzie operować drugiego guzka. Każda z tych operacji to koszt około tysiąca złotych. Zebrane srodki przeznaczę oczywiście na usunięcie guzków, a także na potrzebne lekarstwa pooperacyjne oraz badania. Będę niezmiernie wdzięczna za każdą wpłatę, która pomoże mojej Kai przezwyciężyć nowotwór i wrócić do pełni sił! Wierzę że z Waszą pomocą jest to możliwe! ❤️
A tak wygląda guzek, który wyszedł już na powierzchnię skóry:
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!