Dla Swietłany i Marianki

Marianka i jej mama Swietłana, przyjechały do Gdańska parę dni temu. Zaopiekowaliśmy się nimi i zamieszkały razem z nami - na razie na miesiąc. Na chwilę obecną zapewniamy im wszystko czego potrzebują (ubrania, jedzenie, kosmetyki), ale już teraz szukamy możliwości, aby były w stanie mieszkać samodzielnie. Szukamy pracy dla Swietłany, która w Ukrainie pracowała w sklepie i mieszkania dla nich, aby mogły na stałe osiąść w Gdańsku. To ciężki czas, więc chcemy im również zapewnić przyzwoity start, zbierając pieniądze na początkowy okres ich samodzielności, na wyprawkę szkolną dla Marianki i inne doraźne potrzeby. Liczy się każda złotówka, więc prosimy o dowolne - dobrowolne wpłaty. Z góry wielkie podziękowania i od nas i od Swietłany i Marianki.