Kochani!
Nasz dom już od wielu lat jest wypełniony kocią miłością. Nie wyobrażamy sobie życia bez tych czterołapych sierściuchów. Zebrane pieniądze pomogą nam dokończyć rozpoczęte leczenie Lokiego.
Ten słodki czarny wesołek Loki od początku swojego życia nie ma łatwo, bo to sierota (ze swym rudym braciszkiem). Słodkie oczyska skradły nam serca i stworzyliśmy im ciepły dom. Przez dwa miesiące wnosiły nam radości i moc uciech do naszego domu. Niestety kilka dni temu zdiagnozowano u niego FIP :-(. Jest ciężko ale walczymy razem z nim. Uruchomiliśmy już nasze kontakty i rozpoczęliśmy leczenie, które jest niestety drogie. Dobre jest to, że po pierwszych dawkach widać efekty. Pomóżmy temu czarnemu Słodziakowi. Wróćmy mu zdrowie, żeby mógł nadal dokazywać ze swym rudym braciszkiem.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Matko, jakbym się cofnęła w czasie... Mój czarny kocur, też sierotek, zachorował gdy miał 3 miesiące. Walczył dzielnie i wygrał, dziś jest zdrowym, szczęśliwym cztetolatkiem bez żadnych powikłań ani problemów zdrowotnych. Został mu tylko paniczny strach przed transporterem, no ale to oczywiste, tyle wizyt u weta... Trzymajcie się mocno, Loki też da radę!