‼️ RATUJEMY ŻYCIE BEZDOMNEJ KOTKI RÓŻY Z NASTURCJOWEJ WE WROCŁAWIU. MA GUZA JAK MANDARYNKĘ W PYSZCZKU.
Kotka zaczęła być widywana na Nasturcjowej w połowie listopada, była dokarmiana przez mieszkańców, sypiała na wycieraczce lub gdziekolwiek. Być może nikt nie zainteresował się nią bardziej wcześniej, bo jest typem kota, który nie przepada za ludźmi, odpowiadając na wyciągniętą rękę donośnym syczeniem. Być może zabrakło kogoś, kto by się przełamał przed tym bezdomnym mini-tygrysem.
Jadła coraz mniej poradnie i chudła coraz bardziej. Do nas trafiła z wyczuwalnym zapachem mocznika oraz gulą w gardle. Kotka ma w pyszczku guza wielkości porządnej mandarynki. Przez niego nie może jeść sama i przez niego ma napady silnej duszności. Solidny, i twardy jak kamień guz jest tak umiejscowiony, że uniemożliwia prawidłowe funkcjonowanie układu oddechowego i pokarmowego bezdomnej kotki
Przez rosnącą słabość, coraz bardziej ufa ludzkiej ręce, chociaż - przez guza - potrafi zacząć dusić się aż do siności - gdy się zdenerwuje.
‼️ Marzymy, żeby guza dało się usunąć i żeby nigdy już nie spała na wycieraczce mieszkania. Niech będzie to także TWOJE MARZENIE DOBRY CZŁOWIEKU. Zbieramy na jej dokładną diagnostykę - pewnie nie obędzie się bez tomografii komputerowej. A ile ona kosztuje, doskonale wiecie. Ale z drugiej strony - życie to bezcenny dar, trudno przeliczalny na złotówki.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!