Na pomoc małej kotce

Cześć nazywam się Marika i mam 13 lat na początku poprzedniego miesiąca moja kotka Nika uległa wypadkowi co spowodowało złamanie ogona i dużo innych takie jak np. ukruszenie przednich ząbków zdarcie pyszczka pobijane kości, nie chce jeść pić też leży u weterynarza pod rurkami chciałabym jej jakoś pomóc niestety za całkowite leczenie z lekami i złożeniem ogonka wyszła bardzo duza kwota której nie jestem w stanie pokryć z rodzicami przez sytuację jaką obecnie mamy w domu :( Będę bardzo mocno się modliła o każdą złotówkę od was nie wyobrażam sobie że mogło by jej nie być ze mną. Bardzo proszę o pomoc będę bardzo wdzięczna za każdą złotówkę nie chce żeby mnie opuściła Nika.