Fisia potrzebuje waszego wsparci

Cześć! 

Jestem Fisia. Opwiem wam moja historie 🩶

Kiedyś moj los odmienił mały chłopiec, patrzył na mnie z daleka ,wołal mnie do siebie, wziął mnie na ręce i zabrał ze sobą do domu, gdy ktoś inny porzucil mnie w rowie na pewna śmierć.  Niewładna łapka dawałam radę biegać z nią chociaż ciągła się za mna jak kawałek szmatki. W domu byl ktos jeszcze ,zobaczyla mnie jego mama i nie oddala mnie nigdzie ,zaopiekowala sie mna. Po krotkim czasie moja lapka musiała być amputowana dzis mam trzy lapki i mowia na mnie hulajnoga 😉, brakuje mi też ogonka wiec mozecie wyobrazic sobie jak smiesznie wygladam .  Jestem tu szczęśliwa, a raczej byłam do momentu w którym potrącił mnie samochód,  na moje szczęście nie zabił mnie! Ale potrzebuje leczenia ktore jest drogie i na ktore nie stac moich wlascicieli.  Mam pęknięte podniebienie , ledwo widze na oczko, i musi mi się zasklepić cześć pyszcza żebym mogła normalnie jeść i żyć.  Ale na to potrzebne są pieniążki, bez których się to nie uda ,ponieważ leki są drogie , a tylko one mi pomagają. Dziś jestem w lecznicy Gravet w miejscowości Slupca ,która mi pomaga i walczę razem z nimi by móc wrócić do zdrowia , z wasza pomocą Wiem że Mi się to uda ❤️ 

Kiedy już wyzdrowieje , wrócę do mojego chłopczyka któremu tak wiele zawdzięczam ❣🐈🩶 ŻYCIE 🩶