Nowotwór i udar-walka Adasia

Adaś zachorował w 2019roku- chłoniak anaplastyczny wielkokomórkowy. 

W2020roku- wznowa chłoniaka i przeszczep szpiku kostnego.

W 2021roku- udar krwotoczny mózgu. 

Ponad 3 lata walki,którą cieżko opisać w paru zdaniach.....

Jak to jest...mając zaledwie 8 lat i usłyszeć, że musisz walczyć z nowotworem? Jak to jest kiedy choroba zabiera ci dzieciństwo i przynosi ból, strach i tęsknotę.....jak odbiera ci sprawność, wie juz teraz moj 12letni syn po 3 latach walki.

Jak to jest.... przeżywać, patrzec jak twoje dziecko przechodzi cykle chemioterapii, kiedy chemia wypłukuje wszystko, zabiera wszystko...patrzec jak twoje dziecko cierpi, wymiotuje, krzyczy z bólu,gdy chemia wypala od środka...jak to jest gdy twoje dziecko leży pod respiratorem na OIOM a ty jedyne co możesz to trzymać go za rączkę...to jest tragedia!wielka trauma!

Moj syn Adas zachorował w 2019 roku. Jak wczesniej wspomniałam CHŁONIAK ANAPLASTYCZNY WIELKOKOMORKOWY.Przeszedł 6 cykli chemioterapii by na krótko poczuć sie zdrowym, bo to trwało tylko 3 miesiące. Po tym czasie wykryto u Adasia wznowę choroby  Nie zapomnę słów mojego syna: "przeszedłem 6, przejdę i 3"...ale te trzy były gorsze niz te 6. W grudniu 2020 Adaś otrzymał " nowe życie" -przeszczep szpiku kostnego, mimo wielu powikłań wierzyliśmy, że sie uda, że znowu bedzie zdrowy.....

W maju 2021roku słowa, które usłyszałam od synka,słyszę do dziś "Mamo widzę Cię podwójnie" 😱.

 W szpitalu po rezonansie głowy okazało sie, ze Adaś ma nieoperacyjne ukrwotocznione zmiany w mózgu 😭Moj synek z dnia na dzień tracił równowagę, miał zaburzenia mowy, słuchu i widzenia, po czasie niedowład prawostronny ciała i paraliż lewostronny twarzy😭Lekarze walczyli z czasem lecz zmiany w mózgu i objawy kliniczne pogarszały się w ogromnym tempie. Ze względu na wysokie ryzyko wznowy nowotworu u Adasia nie mozna było tego wykluczyć, gdyż nie mozna było pobrać biopsji. W płynie mózgowo - rdzeniowym wykazano wysokie miano kopii wirusa EBV -powikłanie przeszczepowe( zespół limfoproliferacyjny związany z zakażeniem EBV).

Mimo prób leczenia 30 czerwca doszło do udaru krwotocznego mózgu. Miesiąc walki na OIOM, najgorsze co mogło nas spotkać, największa trauma.....

Adaś nie radził sobie z oddychaniem dlatego założono jemu rurkę tracheotomijną przez którą zaczął oddychać bez respiratora. 

Ze względu na progresje zmian Adaś nie rokował, dlatego zdecydowałam się zabrac go do domu pod opiekę Hospicjum. 

Był w śpiączce...i tu zdarzył sie cud!!! Adaś sie wybudził,zaczął poruszać głową,reagować, podnosić rączki , ruszać nogami. Nie zapomnę dnia gdy mnie przytulił. Wtedy wiedziałam,jak bardzo walczy, jak bardzo chce żyć. 

Adaś ma w sobie dużo siły, nie raz to udowodnił, dlatego tak bardzo ważna jest rehabilitacja, która daje pozytywne efekty. 

 Pamięta wszystko sprzed udaru, pamięta że chodził, co uwielbiał jeść czym sie bawić lecz wszystkiego musi sie od początku nauczyć. 

Walczymy bardzo długo....przeszliśmy wielką traumę,ale nie patrzymy wstecz tylko przed siebie. Zwycięzcą nie jest ten, który nigdy nie przegrywa, tylko ten który się nie poddaje! Akceptujemy rzeczywistość, zmieniamy przyszłość i dziękujemy za każdy dzien.

Potrzeb jest mnóstwo, dlatego muszę prosić Was o wsparcie. 

• Adaś potrzebuje przede wszystkim rehabilitacji!!!! Wyjazdu na turnus rehabilitacyjny!!!

• Leki ,pampersy, cewniki do oddsysania dróg oddechowych przez rurke tracheotomijną, tego potrzebujemy mnóstwo. 

• Prywatne wizyty lekarskie, prywatne badania.

• Urządzenia pomocnicze do komunikacji, gdyż Adas nie mówi. 

• Sprzęt rehabilitacyjny i zaopatrzenie w sprzęt ortopedyczny. 

Adaś jest podopiecznym Stowarzyszenie Rodziców Dzieci Chorych na Białaczkę i Inne Choroby Nowotworowe, gdzie można również wpłacać darowizny. koniecznie z dopiskiem ADAM STANKIEWICZ!!! Oraz przekazać 1,5%podatku!!!!