runął sufit w mieszkaniu

W nocy 4/5 lipca w moim mieszkaniu runął tynk z sufitu,  przygniatając i niszcząc  wszystko co znajdowało się  pod nim i w pobliżu. Runęła ciężka   płyta tynku o wymiarach 5-6 metrów kwadratowych. Szczęśliwie nie było w tym czasie nikogo w pomieszczeniu, tym bardziej że najwieksze zniszczenia, wrecz zmiażdżenia dotyczą  części  pomieszczenia ze stołem. Często siedzialy tu dzieci i moi goście  😞.   Wielkim szczęściem jest to że nikt z ludzi ani  zwierząt  nie ucierpiał. 

Aby znowu można było tu mieszkać.  konieczne jest usunięcie tynku z całej powierzchni sufitu, a następnie jego naprawa, raczej już  inną  technologią, bo pozostała we mnie przerażająca trauma. Całkowicie została zniszczona  drewniana podłoga (kawałki betonu wbijały się w deski, przebijając niektóre na wylot)  i meble ...stół, kredens, krzesła, oświetlenie razem z przewodami. Wlasciwie jedyny dzialajacy sprzęt to telewizor. Na te sprzęty i  na  to mieszkanie  pracowałam dosłownie przez całe swoje życie. Koszty naprawy sufitu, podłogi i mebli znacznie przekroczą moje dochody. Chcialabym je naprawic a nie wymienić, bo nie znalazły się u mnie  przypadkowo.  Jestem emocjonalnie z nimi związana. Mam niewysoką emeryturę, dlatego będę wdzięczna za wpłatę każdej kwoty, dosłownie każdej. Bardzo proszę o udostępnianie mojej zbiórki.