Pomóżmy Albertowi wygrać walkę

Nazywam się Roksana Prządka. 

Mój przyjaciel , osoba bliska mojemu sercu potrzebuje pomocy. 

Proszę przeczytaj tę historię i pomóż.

Albert Materna ma 30 Lat . Człowiek o wielkim sercu , zawsze uśmiechnięty, pomocny, pracowity. Cieszący się z wszystkiego co dał mu los !  Ojciec rocznej córeczki i mąż mojej przyjaciółki. 

Na początku Marca tego roku,  Albert poszedł do urologa z podejrzeniem kamicy nerkowej a tam lekarz po badaniu stwierdził iż podejrzewa raka jądra, z tym podejrzeniem pojechał po dwóch dniach do lekarza  na oddział urologii do Centrum Medycznego HCP w Poznaniu. Lekarz potwierdził diagnozę. Rak jądra. Wyznaczył termin operacji którą przeszedł 18 Marca, po operacji i dokładniejszych badaniach w tym histopatologicznych okazało się że nowotwór jest złośliwy i są już przeżuty na płuca, śródbrzusze i węzły chłonne. Guz w śródbrzuszu ma ponad 13 cm i przez to miał bardzo duże bóle pleców i brzucha. Strasznie się męczył. Na dzień 6 kwietnia wyznaczono termin hospitalizacji celem rozpoczęcia bardzo silnej chemioterapi która jest potrzebna w tak zaawansowanym stadium, przy badaniu tomografi komputerowej głowy. Dnia 8 kwietnia wyszło dodatkowo że w głowie również są już 4 przeżuty co oznacza że Alberta czeka już leczenie paliatywne czyli ciągłe, które stosuje się u osób nieuleczalnie chorych ale przy odpowiednim leczeniu i zastosowaniu odpowiednich metod takie osoby mogą żyć i normalnie funkcjonować. Oczywiście wciąż się lecząc. Częsta jest konieczność zmiany leczenia co jakiś czas w miarę skuteczności. 

Kilka dni temu był na oddziale Onkologii i Chemioterapi w tym HCP.

Albert wymaga specjalistycznej konsultacji z neurochirurgami i ewentualnej decyzji o operacji guzów ponieważ przez ich umiejscowienie ma duże problemy z wzrokiem które mogą się znacznie pogarszać przez rozrost guzów oraz znacznie utrudniać funkcjonowanie. Zmiany które ma w organizmie już w znaczny sposób zagrażają życiu, Albert potrzebuje drogich leków , zastrzyków, plastrów przeciwbólowych oraz specjalistyczną dietę. Dnia 17 kwietnia ma prywatną konsultacje w Klinice Alfa-Med w Bydgoszczy. 

Wizyty prywatne rezonansu,  wizyty prywatne u okulisty , leki o których wspominałam są bardzo drogie. Chcielibyśmy wprowadzić również leczenie wspomagające czyli wlewy z witamin, kroplówki . Niestety czas oczekiwania na pomoc z NFZ jest zbyt długi. Lekarz powiedział że jeśli by nie przyszedł prywatnie do Urologa to gdyby miał czekać na termin na NFZ który miał na Czerwiec to z jego zmianami by już nie doczekał. 

Proszę Was kochani o pomoc ponieważ Albert jest jedynym żywicielem rodziny . Jego żonie właśnie skończyło się macierzyńskie co za tym idzie ? Brak jakichkolwiek dochodów. Niestety nie może wrócić do pracy ponieważ musi opiekować się dzieckiem no i w tej sytuacji Albert też potrzebuje opieki . 

Jeszcze raz bardzo, bardzo prosimy o pomoc 🙏 W tej sytuacji liczysz sie każda nawet najmniejsza kwota . Pokażmy że razem możemy wiele ! Zjednoczmy się i pomóżmy wygrać Albertowi tą okropną i niesprawiedliwą walkę . Liczę na wasze dobre serduszka ♥️

Pieniążki uzbierane trafiają do Alberta i jego rodziny 🙏 kochani zbieramy cały czas! Mimo iż cel dzięki Wam , dobrym ludziom został osiągnięty !! DZIĘKUJĘ ♥️ Te pieniążki pomogą w leczeniu Alberta. On i jego rodzina w tym trudnym czasie będą mogli żyć godnie i spokojniej spać 🥺♥️ jesteście wielcy , prosimy również o modlitwę za Alberta 🙏

Oczywiście o tym że zorganizowałam tą zrzutkę poinformowałam Alberta i jego rodzinę . Wyraża zgodę .