Moje życie to PIEKŁO

Nazywam sie Mariola mam 44lata,byłam pogodną,zdrową i szczęśliwą osobą,która cieszyła się żyiem w pełni.Miałam swoje pasje,zainteresowania i pracę,pracowałam w gabinecie dentystycznym,byłam także kosmetyczką i kochałam to co robiłam.Nie znałam słowa ;nuda: nie istniało ono w moim słowniku.Interesowałam się Sportler,podróżami,gotowaniem,nie było niczego czego nie potrafiłam robić aż do 30.4.2021r.kiedy zaszczepiłam się szczepionka Moderna! Wtedy dostalam zawroty głowy i omdlenia,ale ie skojarzyłam tego odrazu ze to jest od szczepienia i przyjełam drugą dawkę 11.7.2021r i wtedy już zaczeło się tylko piekło!!!

Dostałam silne bóle głowy,zawroty,mgłe mózgową,wysokie ciśnienie krwi 270/110,wysokie tętno 150,bóle pleców,niestabilność w chodzeniu,zaburzenia węchu,smaku,drętwienie ciała,drżenie mięśni,ból stawów,tkanek,pieczenie skóry,brak koncentracji,ból oczu,problemy z miesiączką,ucisk w głowie,problemy z oddychaniem,ból serca,zapalenie mózgu i rdzenia kręgowego,wypadanie włosów,centralne wyczerpanie,ciągłe infekcje,drżenie ciała.Śpie po 3,4 godziny i nigdy nie wiem czy sie obudzę i będę miała siłę żeby wstać umyć sie i zjeść,zrobic proste czynności.

MOJE ŻYCIE TO PIEKŁO NA ZIEMI ZNISZCZONE SZCZEPIENIEM NA COVID19!!!!

Odwiedziłam bardzo bardzo wielu lekarzy i jedyne co słyszałam na początkuto że to choroba psychosomatyczna,ale byłam pewna na 100% że coś jest ze mną nie tak,znam swój organizm,swoje ciało.Nie poddałam się i dalej szukałam lekarzy,którzy byli by w stanie mi pomóc,Po długim czasie znalazłam lekarzy którzy zajeli się mną,wykonali odpowiednie badania i zdjagnozowali Post-Vack Syndrom czyli uszkodzenie poszczepienne,CFS/FM.Mam również problemy z

-zapalenie śródbłonka

-uszkodzone mitochondrien 

-Przeciwciała GPCR

-SFN

-Mini zakrzepica

-Problemy neurologiczne

-Zyste tarlov

-alergia na histamine

-nadciśnienie

-migotanie przedsionków,wysokie tętno

-utrata mięśni

-arachnoiditis 

Moje życie to koszmar,każdy dzień mnie niszczy,całe moje ciało jest chore.Nie jestem w stanie zrobić najdrobniejszych czynności,jak kąpiel,wchodzenie po schodach czy ubranie się,organizm jest tak wyczerpany że odmawia wszystkiego ,jestem wrakiem człowieka ,zniszczona tą trucizną!!!Tracę całkowicie mięśnie,mam już wszczepiony stabilizator,który na siłe wymusza moje mięśnie do pracy,jednak efektów nie widać bo od środka niszczą mnie przeciwciała.Każda dłuższa rozmowa jest dla mnie wyczerpująca.

Próbowałam różnych leków,terapi,za które musiałam sama zapłacić,ale to nic nie pomogło.

Moją ostatnią szansą jest płukanie krwi metodą immunoadsorpcion IA 5-7 razy i pomocniczo 3 razy Apharese ,tlenoterapia, niestety jest to bardzo drogie kosztuje 25000€ Nie mogę zrobic tego bez pomocy,gdyż nie jestem w stanie tego uzbierać.Przemycie krwi jest moją ostatnią szansą na pozbycie sie przeciwciał i wyleczenie organizmu żeby w miare normalnie żyć.Jestem o tym głęboko przekonana,ponieważ terapia ta pokazała pozytywne rezultaty u innych osób chorych po szczepieniu.

Nie marze o wielkich rzeczach,marzę o podstawowych czynnościach,o tym żeby normalnie wstać,zjeść,wyjść na spacer,na zakupy i móc znowu się uśmiechać.

Nigdy nikogo nie prosiłam o pomoc,ale nadszedł dzień kiedy jej bardzo potrzebuję i będę bardzo wdzięczna za każdą pomoc.

Posiadam całą dokumentację(niemiecką) przedstawiajającą moją chorobę,jak zostałam zniszczona szczepionką!!!

Z góry dziękuję bardzo!!!