Zbiórka na ratowanie kolan

Od 25 lat borykam się z niepełnosprawnością ruchową ze względu na stan kolan. Zaczęło się od upadku ze schodów, naderwania wiązadła i oderwania części chrząstki. Ten kawałek było to tzw. "ciało wolne", które pływało po stawie powodując ból, blokując staw (czasami nie mogłam zgiąć lub wyprostować stawu). Po operacji usunięcia luźnej chrząstki w stawie rozpoczął się proces martwiczy, który spowodował oderwanie kolejnych fragmentów chrząstki. Niestety objął on również drugi staw kolanowy.

Przez wiele lat stosowałam leczenie zachowawcze, leki przeciwbólowe, rehabilitacje.

Aktualnie lekarz przepisał mi leki nowej generacji, które być może przedłużą żywotność kolan. W perspektywie czeka mnie wszczepienie endoprotez. Jednak chciałabym osunąć tą operację w czasie najdłużej jak się da. Niestety koszt leków mnie przerasta.

Jeden zastrzyk Biolevox HA One to koszt 600zł. Dodatkowo mam przepisane leki: DicloDuo Combi, Chronada, Piascledine. 

Dwa zastrzyki plus miesięczna terapia wymienionymi lekami to 1400zł.

Zwracam się z prośbą o pomoc do ludzi dobrej woli. Będę wdzięczna za każdą złotówkę.

Jeśli ktoś miałby taką chęć mogę w ramach wdzięczności wykonać dla niego serwetę na szydełku.