Na operację i leczenie Bonia

Bonio zachorował nagle, gwałtowna duszność nie pozwalała mu swobodnie oddychać. Szybki, urywany oddech, bolesność w klatce piersiowej, niechęć do jedzenia i picia i szybko pogarszający się stan. Zrobiliśmy badania 2 x USG, 2 x RTG, echo serca, pełna morfologię, konsultacja specjalistyczna. W badaniach wyszedł guz przed sercowy o średnicy 2,5 cm, lewe płuco bezpowietrzne z dużą zawartością płynu. Węzły chłonne piersiowe i pachwinowe powiększone. Lekarz stwierdził, że guz może być wynikiem urazu lub nowotworu. 30 kwietnia w klinice w znieczuleniu ogólnym ściągnięto 180 ml płynu z opłucnej, wykonano usg i echo serca,  Bonio mógł już swobodniej oddychać, Lekarz zalecił odczekać kilka dni i w razie kolejnej duszności ściągnąć płyn.  7 maja Bonio miał kolejny raz ściągany płyn tym razem już ponad 200 ml lekarz zalecił zrobić badanie tomografem, biopsję guza i operacyjnie usunąć guz. Lekarze Koszt badania to ok 4000 zł, koszt dzienny pobytu w szpitalu po operacji to ok 500 zł dziennie. Dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc w leczeniu jednego z naszych podopiecznych , których traktuejmy jak członków rodziny. Prosimy o wsparcie aby Bonio mógł swobodnie oddychać i normalnie żyć.

Wczoraj - 26.06.2025 Bonio miał wykonany TK, echo serca i kolejną punkcję, teraz II Etap leczenia - czekamy na wyniki TK i ustalenie terminu i zakresu operacji. Bonio nadal wymaga punkcji, którą robimy co 2-3 dni (400 zł za każdym razem) plus leczenie zachowawcze (suplementy, witaminy, sterydy, leki przeciwbólowe, specjalistyczna karma, elektrolity). Aby zaoszczędzić wszystkie czynności związane z leczeniem zachowawczym wykonujemy sami.  Dotychczas Bonio przeszedł 19 punkcji, 3 prześwietlenia, 2 echa serca, badania USG jamy brzusznej. Jednak każda punkcja to dodatkowy stres, ból i co najgorsze - wytrącanie się włóknika, który trzeba będzie usunąć podczas operacji i koszt 400 zł za każdym razem,  który oddala nas od zebrania kwoty potrzebnej na pilną operację. Czas nas goni, a wstępny szacunkowy koszt operacji to ponad 6500 zł plus pobyt w szpitalu. Mimo choroby wyniki krwi dzięki systematycznej suplementacji i leczeniu zachowawczemu nie są złe i rokują powodzenie operacji, serce w stanie bardzo dobrym, funkcje nerek, wątroby, trzustki dobre.

Cel zbiórki został rozszerzony bo większość środków pochłaniają punkcje a trzeba je robić bo ratują Bonia przed uduszeniem. Pilnie potrzeba środków na operację i punkcje których nie da się uniknąć.