Na operacje łapki Desperadosa

Cześć, jestem zwykłą dziewczyną która kocha zwierzęta, jakiś czas temu znalazłam się w posiadaniu kota którego jego poprzedni właściciele wyrzucili z samochodu na oczach mojej znajomej, pojechałam po niego pierwszym autobusem ok 4 rano. Od razu się w nim zakochałam i szybko padła decyzja że zostaje ze mną. Niestety Desperados (bo tak go nazwałam) chodził tylko na trzech łapkach, po wizycie u weterynarza i prześwietleniu, okazało się że będzie konieczna amputacja główki kości udowej.

 Jako osoba młoda, która nadal się uczy, nie mam zbyt dużo pieniędzy, wszystko co miałam odłożone już straciłam na szczepienie, odrobaczenie, badania krwi, prześwietlenie I leki przeciwbólowe dla kota. Teraz nie mam szans zebrać kwoty potrzebnej na operacje i więcej leków, ponieważ muszę jeszcze karmić za coś i kota i moje inne zwierzaki, dlatego zdecydowałam się założyć zbiórkę. Desperados to bardzo kochany i żywiołowy młody kotek, nie chcę żeby dłużej cierpiał. Jakby ktoś interesował się jego codziennym życiem, założyłam mu tiktoka o nazwie desperados.the.kitty, tam będzie można zobaczyć go na spacerach oraz przebieg leczenia. Za każdą pomoc będę dozgonnie wdzięczna, tak samo na pewno Despi.